Nie szata zdobi renifera

Zacznijmy od imponujących rozmiarów, bo renifery osiągają od 170 do 220 cm wysokości (około 110 cm w kłębie) i mogą ważyć nawet 200 kg, chociaż przez ocieplenie klimatu ważą coraz mniej (samice zaledwie 50 kg). W Skandynawii nikogo nie dziwi porzucone na drodze poroże, które noszą zarówno samice jak i samce, co wyróżnia je na tle innych jeleniowatych. Poroże samców zyskuje jednak imponujące rozmiary – nawet do 130cm! Ich sierść jest bardzo gęsta, żeby chronić je przed mrozem. Latem mieni się na szarobrunatno, ale zimą robi się biaława. Kiedy gubią na wiosnę swoją szatę, to nie wyglądają zbyt pięknie. Mają płaskie racice, przystosowane do wędrowania, a ich oczy zmieniają zimą kolor z brązowych na niebieskie (jest to spowodowane adaptacją do ciemności).

Towarzyski renifer

Renifery to bardzo towarzyskie zwierzęta. Żyją w stadach, którą mogą liczyć nawet trzy tysiące osobników. Co ciekawe renifery to jedyne jeleniowate zwierzęta, które zostały udomowione przez człowieka i to mniej więcej z tym samym czasie co psy! Towarzyszą ludziom już niemal 13 tysięcy lat, a ich hodowle są nadal bardzo popularne. Podobno Lapończycy wierzą, że szczęście zależy od ilości posiadanych reniferów. Po świecie wędruje dwanaście podgatunków tych zwierząt, a dwa niestety już wymarły. Ocieplenie klimatu nie sprzyja tym królom śniegu i coraz trudniej jest im się przystosować do panujących warunków, dlatego IUCN (Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody) uznała je za zwierzęta zagrożone wyginięciem w stanie dzikim. Szczególnie w okresie świąt pamiętajmy, że renifery to zwierzęta z krwi i kości, które czują oraz rozumują. Jeżeli jakieś miejsce oferuje spotkanie Mikołaja z reniferami, to upewnijmy się, że zwierzę jest tam dobrze traktowane, a nie zmuszone do ciężkiej pracy w turystyce. Niech te święta będą radosne dla wszystkich ludzi – i zwierząt.