Żywienie kotów to temat obszerny, który często wywołuje dyskusje, a nawet kontrowersje. Jedno jest jednak pewne – kot to bezwzględny mięsożerca, więc w jego misce powinny znajdować się produkty mięsne. Dieta kota powinna być odpowiednio zbilansowana, aby mógł on cieszyć się dobrym zdrowiem. Rodzi się więc pytanie: co może jeść kot?

W diecie psów i kotów może się znaleźć wiele suplementów, które są cennymi źródłami witamin i składników mineralnych. Czy wśród nich jest również miejsce dla drożdży?

Biorąc zwierzaka pod swój dach często decydujemy się na jednego. Mimo wszystko, zważając na to, jak sporo naszej uwagi on potrzebuje, nachodzi nas w końcu myśl, czy nasz pupil jako jedynak ma się dobrze. Na wszelkie wątpliwości odpowiedź jest naprawdę prosta i dziś ją poznacie.

Koty zagościły w ludzkiej kulturze już w starożytności. Sposoby przedstawiania tych zwierząt różnią się w zależności od miejsca i okresu historycznego. Dodatkowo koty z natury są bardzo tajemnicze, co pozwala wykorzystać je do różnych ról.

Dużo leków stosowanych w medycynie ludzkiej i weterynaryjnej zawiera takie same substancje czynne. Niemniej jest spora grupa preparatów, która dla ludzi jest bezpieczna, a u zwierząt może powodować silne zatrucia.

Posiadanie żywego zwierzęcia wiąże się nie tylko z wieloma pozytywami, ale również z obowiązkami. Decydując się na kupno lub adopcję, bierzemy odpowiedzialność za los danego pupila i to na naszych barkach spoczywa zapewnienie mu odpowiednich warunków.

Koty to zwierzęta, wokół których wytworzyło się naprawdę sporo mitów. Jeden z nich jest powiązany z tym, że nie pałają one sympatią do mokrych powierzchni. W związku z czym, człowiek przypisał mruczkom, że nie wolno ich kąpać.

Od czasu do czasu każdemu zdarza się zachorować, niezależnie od gatunku. To na co zachorujemy jest uzależnione od kilku czynników takich jak genetyka, warunki atmosferyczne, stan zdrowia innych osobników, z którymi się przebywa itp. Bardzo ważna jest profilaktyka.

Zwierzę, zarówno jak i człowiek, potrzebuje swojego własnego kąta, które pozwoli mu się wyciszyć i zregenerować. Biorąc pod swój dach nowego pupila, naszym zadaniem jest zapewnienie mu przestrzeni, która będzie typowo jego i pozwoli mu na absolutny reset.

Rozwiodłeś się i co teraz? Spokojnie. Zapewniamy, że z każdej sytuacji jest pewne wyjście, które prowadzi prosto w stronę kompromisu. Ten ostatni, wbrew pozorom powinien zadowolić każdą ze stron.

„Na co dzień nie myśli się o niewidomych kotach. A nawet jeśli, to jest to obarczone potworną liczbą stereotypów. Każda taka rozmowa jak nasza, jest okazją do zmiany nastawiania do „ślepaczków” – mówi Joanna Piotrowska, szefowa Fundacji Pomocy Kotom Niewidomym „Ja Pacze Sercem”, laureatka plebiscytu „Kociarz Roku”.

Devon Rex to rasa niebywale dostojnych kotów, która wciąż nie jest zbyt popularna. Często są mylone z ich dalszą rodziną, czyli Sphinxami.