Ptasia deweloperka
Czas czytania: 4 min
Część z nas idzie o krok dalej i marzy, by stworzyć warunki, w których ptaki przejdą najważniejszy etap swojego pierzastego życia, a mianowicie wyprowadzą lęgi.
Niestety każda próba ingerencji w przyrodę może przynieść nieoczekiwane skutki. W związku z tym zapraszam do zapoznania się z podstawową wiedzą, jaką powinien posiadać ptasi deweloper. Przez setki tysięcy lat ptaki radziły sobie bez pomocy ludzi. Dlaczego więc teraz należy ingerować w naturalny byt przyrody i próbować ją ulepszać wywieszając budki?
Dlatego, że szczególnie w miastach brakuje drzew, starych drzew, które traktowane są jak niepotrzebne ryzyko i „wycina się je w pień”. Na dużych leciwych drzewach łatwiej znaleźć szczeliny, rozdarcia po zerwanej gałęzi czy naturalne wgłębienia w strukturze. Co więcej w drzewach tych, swoje dziuple wykuwają dzięcioły. Zazwyczaj nie wracają do starej dziupli i co roku robią nową. Z tej gotowej, bezpiecznej i przytulnej dziupli korzystają ptaszki, których matka natura nie obdarowała dziobami wielkimi jak dłuta, a ptaki te nazywamy dziuplakami. Gatunkami zamieszkującymi budki lęgowe są najczęściej bogatki, modraszki, kowaliki, muchołówki, pleszki, mazurki, szpaki, a nawet niektóre gatunki sów i sokołów.
Największym zagrożeniem dla jaj i piskląt jest fakt, że mogą zostać zjedzone, utopione lub przegrzane. By temu zapobiec budka powinna mieć odpowiednią budowę i wisieć we właściwym miejscu. W jej budowie najważniejsze parametry to odległość otworu wlotowego od dna, dystans ten powinien być na tyle duży, by nie mogła go pokonać łapka kuny, kota, wiewiórki lub dziób np. sroki czy sójki. Kolejny element to dodatkowe wzmocnienie otworu. Dzięcioł duży, który lata z doczepionym na stałe młotem pneumatycznym, potrzebuje dosłownie chwili, by powiększyć otwór i ze środka wyjąć jajo lub pisklę.
Otwór należy więc zabezpieczyć metalową otoczką, bądź poszerzeniem grubości drewna w jego okolicy. Dach budki powinien być nieprzemakalny i spadzisty by woda swobodnie po nim spływała. Pamiętajcie, by nigdy nie montować i usuwać wcześniej zamontowany patyczek przy otworze! Ptakom on nie jest do niczego potrzebny, a może ułatwić drapieżnikom splądrowanie gniazda. Budka powinna być otwierana, by móc ją co roku wyczyścić. Zgodnie z prawem można to robić od 16 października do końca lutego. Czyścimy ją ze względu na bakterie i pasożyty, które się w niej znajdują. Ptak, który będzie chciał zająć budkę ze starym gniazdem, zbuduje na nim kolejne, co zmniejszy dystans między otworem, a lęgiem. Na to, ze względu na drapieżniki, nie możemy pozwolić.
Rodzaj budki do gatunku dostosowuje się poprzez dopasowanie jej rozmiaru oraz wielkość otworu wlotowego.
Wróble i mazurki budują gniazda zimowe, które nie służą do lęgów, lecz pomagają im przetrwać mroźne noce. Ze względy właśnie na te gniazda najlepiej budkę wyczyścić w już październiku, a pod koniec lutego sprawdzić, czy nie powstało w niej gniazdo zimowe.
Gdzie powiesić budkę? Na solidnym drzewie lub budynku, minimum 1,5 metra nad ziemią, w zacisznym, nienasłonecznionym i niewietrznym miejscu, najlepiej w kierunku wschodnim. Budek nie można wieszać zbyt wielu na małym terenie. Przyjmuje się, że budki tego samego typu powinny być oddalone od siebie o 30 metrów. Wyjątkiem są budki dla szpaków i wróbli, którzy są bardziej sąsiedzcy, dlatego dystans ten można zmniejszyć. Wieszać możemy je przez cały rok, najlepiej zrobić to na dłuższy czas przed okresem lęgowym tzn. jesienią lub zimą. Budka, która dzięki warunkom atmosferycznym i naturze wtopi się w przyrodę, ma znacznie większe szanse, że zostanie zasiedlona. Ptaki będą miały też więcej czasu, aby się przyzwyczaić do jej widoku. Gdy już ptasia rodzina zaszczyci nas swoją obecnością, nie wolno jej niepokoić. Pod rządnym pozorem nie można zaglądać do środka budki, by sprawdzić jak rosną małe lub policzyć ile jest jajek. Nawet gdy przez jakiś czas nie będzie widać lokatorów, nie oznacza to, że się rozmyślili. Samiczka może przylatywać tylko na chwilkę, by raz dziennie złożyć jajo lub po prostu już siedzi na lęgu, wylatując sporadycznie by coś zjeść.
W momencie założenia gniazda w budce, staje się ona siedliskiem i podlega ścisłej ochronie prawnej.
Wybrane dla Ciebie
Jakie zwierzęta są najczęściej wybierane na domowe pupile?
Na świecie żyje obecnie nawet ponad miliard zwierząt towarzyszących. Częściej, do ich opisu, posługujemy się angielską nazwą pets, a to jakie gatunki dominują pod względem liczebności w tej grupie, zależy od miejsca na świecie.
czytajPodstawy opieki nad królikiem. Co musisz wiedzieć przed adopcją?
Króliki coraz częściej są wybierane jako domowi towarzysze. Co powinieneś wiedzieć, zanim zaprosisz uszaka pod swój dach?
czytajPsy i ich właściciele. Czy upodobniają się do siebie nawzajem?
Czy to prawda, że psy są podobne do swoich właścicieli zarówno pod względem charakteru, jak i cech wyglądu? Tę teorię, która wydaje się zwykłym stereotypem lub rozpowszechnianym dla żartu mitem, potwierdziły badania naukowe, a dowody na jej prawdziwość przedstawiają również behawioryści oraz psychologowie.
czytajLeczenie żółwi
Nie płaczą, nie wyją, nie wydają dźwięków… Skąd możemy wiedzieć, co dolega żółwiom? I na co się je leczy?
czytaj