
Bąblowica – niebezpieczna choroba
Czas czytania: 4 min

Do środowiska larwy tych tasiemców przedostają się wraz z wydalanym kałem. Najczęstszym żywicielem tasiemca powodującego Bąblowicę są psy oraz koty, z tym, że koty oraz inne zwierzęta z rodzin psowatych oraz kotowatych mogą być źródłem rozprzestrzeniania się larw tego pasożyta.
Istnieje kilka źródeł, którymi w łatwy sposób można przenieść larwy do swojego organizmu. Należy zwracać uwagę na to jak kontaktujemy się ze zwierzętami domowymi i unikać ich całowania. Kolejną drogą, prostą do zakażenia się bąblowicą jest spożywanie pokarmu bez wcześniejszego, dokładnego umycia rąk. Ważną kwestią pozostaje również uważanie na to co jemy. Larwy tasiemca mogą znajdować się na owocach lub warzywach, najczęściej tych zbieranych prosto z ziemi. Należy pamiętać o bezwzględnym myciu roślin bezpośrednio przed ich spożyciem. Ważną kwestią jest także ogrodzenie własnej posesji, aby unikać przedostawania się na nią zwierząt dzikich, takich jak lisy czy jenoty. Zwierzęta domowe należy regularnie odrobaczać (nawet co 3 miesiące).
Bąblowica jest bardzo ciężką do wykrycia, a jednocześnie groźną dla organizmu chorobą. Najczęściej atakowana jest wątroba, ale larwy pasożyta zagnieżdżają się niemal w każdym organie powodując torbiel, który stale narasta i zaczyna uciskać okoliczne tkanki. Bywają przypadki, że Bąblowica nie daje o sobie znać nawet przez kilkanaście lat. Często jest również mylona z nowotworami.
Objawy, które mogą wskazywać na ten rodzaj choroby zależą od tego, na jakim narządzie larwy się umiejscowiły. Szacuje się, że w 90% przypadków larwy tasiemca lokalizują się w wątrobie. Jeśli mamy niepokojące bóle w okolicy umiejscowienia wątroby, to nie powinniśmy czekać. Szczególnie, kiedy dużo spacerujemy po lesie, zbieramy patyki, szyszki lub mamy jakikolwiek inny kontakt z naturą. Cysta zawierająca larwy jest łatwa do wykrycia zwykłym prześwietleniem, badaniem USG jamy brzusznej, tomografem komputerowym lub nawet rezonansem magnetycznym.

W przypadku zaatakowania płuc możemy się spotkać z dusznościami, krwiopluciem, kaszlem, brakiem możliwości złapania głębokiego wdechu czy też bólami w okolicy klatki piersiowej. Gorzej sytuacja przedstawia się, kiedy larwy docierają do mózgu i tam tworzą cystę. W takim przypadku oprócz oczywistych bóli głowy, często nasilających się wraz ze wzrostem torbiela, mogą pojawić się zaburzenia psychiczne, które wynikają z nieodwracalnych uszkodzeń mózgu. Jeśli chodzi o nerki, to sytuacja przedstawia się podobnie jak w przypadku innych organów – występuje ból, ale także w zaawansowanej fazie można dostrzec krwiomocz.
Rozpoznanie Bąblowicy w odpowiednim momencie może uratować życie. Kiedy torbiel (cysta) jest zamknięta, to wystarczy usunąć ją chirurgicznie i przeprowadzić chemioterapię, aby być pewnym, że usunęło się wszystkie larwy z organizmu pacjenta. Po takich zabiegach zaleca się przeprowadzanie badań kontrolnych, ponieważ larwy lubią się ukryć i nie pokazywać np. przez 10 lat. Kiedy dochodzi do pęknięcia torebki wypełnionej larwami sytuacja staje się bardzo niebezpieczna dla organizmu, ponieważ larwy w błyskawicznym tempie rozsiewają się po całym organizmie kumulując się w innych narządach, zagrażając ich funkcjonowaniu. Istnieje również ryzyko wstrząsu anafilaktycznego, który stanowi bezpośrednie zagrożenie życia. W Polsce choroba ta została wykryta w 1994 roku. Zauważono ją wówczas u lisów. W 2007 i 2008 roku odnotowano ok.60 zakażeń organizmów ludzkich. Choroba określana jest mianem „choroby brudnych rąk“. Niestety jaja tasiemca ciężko jest wytępić ze środowiska, ponieważ nie zabija ich mróz ani upał. W środowisku są w stanie przeżyć około jednego roku. Nie ma również możliwości wyczyszczenia i odkażenia skażonego terenu. Gdyby ktoś wykrył jaja tasiemca na swoim podwórku, to musiałby wykopać ziemię na głębokość kilkunastu centymetrów, ponieważ do takiej głębokości jaja tasiemców mogą się przedostać.
Bardzo ważne jest zatem, aby konsekwentnie przestrzegać zasad higieny i nie doprowadzić do zarażenia się zoonozą.
Wybrane dla Ciebie
Które koty są spokojne? Przewodnik po rasach
Przyjęcie kota pod swój dach to decyzja na długie lata. W końcu to nie tylko zwierzę, ale nowy domownik, który powinien pasować do stylu życia i osobowości opiekunów.
czytajNosework, czyli wyjątkowy sport kynologiczny. Rozmowa z Sylwią Babicz ze Szkoły dla psów Piąty Pazur w Gdańsku (podcast, zdjęcia)
Od 150-300 milionów. Tyle receptorów znajduje się w psim nosie. Ich dokładna liczba zależy między innymi od rasy psa. Tymczasem człowiek ma ich zaledwie 5-6 milionów. O fenomenie psiego nosa oraz zabawie w „poszukiwanie zapachów” porozmawialiśmy z Sylwią Babicz, instruktorką noseworku i psiego fitnessu ze Szkoły dla psów Piąty Pazur w Gdańsku. Przyjemnego węsze… słuchania!
czytajKoty rasowe vs koty dachowe – wygląd, pochodzenie, wyzwania
Koty wolno żyjące są w naszym kraju problemem, który próbujemy redukować poprzez kastrację i odławianie. Jak to możliwe, że jednocześnie prowadzone są hodowle, w których co roku na świat przychodzą młode? Dlaczego jedne zwalczamy, a drugie nie wzbudzają żadnych kontrowersji?
czytajWizyta u weterynarza
Wizyta u weterynarza to ważne wydarzenie w życiu każdego psa. Dla wielu czworonogów może to być stresujące przeżycie. Dlatego warto poświęcić czas na odpowiednie przygotowanie psa do tej wizyty. Poniżej znajdziesz szczegółowy przewodnik, jak zrobić to krok po kroku.
czytaj