Choroba kociego pazura
Czas czytania: 3 min
Głównym źródłem zakażenia są koty. Do zarażenia dochodzi w momencie, kiedy kot zadrapie, poliże czy przegryzie skórę człowieka. Istnieje możliwość przeniesienia tej choroby przez pchły na linii człowiek-zwierzę lub zwierzę-zwierzę. Najczęściej chorobą kociego pazura zarażają się młode osoby. Początkowo choroba może być bezobjawowa. Jedynie w miejscu w którym doszło do kontaktu z kocią śliną lub pazurkiem może pojawić się krostka lub ropień. W późniejszej fazie dochodzi do zajęcia węzła chłonnego, który staje się zropniały. Ważne jest, aby każdą powstałą ranę na ciele bezwzględnie odkażać. Niezależnie od tego czy kot jest w stu procentach domowy czy wychodzący. Rzadziej odnotowuje się zarażenia przez zadrapania świnki morskiej, chomika, wiewiórki czy psa, lecz również są możliwe. Choroba nazywana jest kocią, ale w kontaktach z młodymi zwierzętami zawsze należy zachowywać ostrożność, niezależnie od gatunku. Warto również dbać o profilaktykę swoich własnych zwierzaków – regularne odpchlanie to podstawa.
Zdrowy, młody, odporny lecz zarażony organizm jest w stanie wyleczyć się sam. Choroba ustępuje zazwyczaj w czasie od 4 do 6 miesięcy. Nie należy jednak bagatelizować tej choroby, bo konsekwencje mogą być bardzo przykre. Do powikłań pochorobowych należą: przetoka węzła chłonnego, uszkodzenie siatkówki, która może doprowadzić nawet do ślepoty czy nawet zapalenie mózgu. Dolegliwości pochorobowe są odnotowywane dosyć rzadko, ale ich powaga zmusza do przemyślenia sytuacji i skorzystania z fachowej, lekarskiej porady.
Podczas diagnozy lekarz przeprowadza z pacjentem wywiad, następnie wykonuje oględziny grudki powstałej w wyniku zadrapania/ugryzienia przechodząc do omacywania powiększonych węzłów chłonnych. Lekarz może zalecić badania obrazowe, serologiczne lub nawet biopsje powiększonego węzła.
Podstawową metodą leczenia jest antybiotykoterapia z uwzględnieniem antybiotyku makrolidowego np. azytromycyny, która za zadanie ma zmniejszyć obrzęk węzłów chłonnych. Poza azyromacyną stosuje się również antybiotyki z grupy tetracyklin czy fluorochinolonów. Czasami mimo podawania leków nie jest możliwe wchłonięcie się ropy, dlatego niekiedy trzeba wyciągnąć ją ręcznie-grubą igłą. Na powiększone węzły chłonne lekarz może zalecić ciepłe okłady. Ten sposób pomoże przyspieszyć proces wchłaniania się ropy oraz uśmierzyć towarzyszący powiększonym węzłom ból. Lekarz może przepisać również leki przeciwgorączkowe oraz przeciwbólowe.
Zachorowalność w Polsce jest bardzo niska, natomiast lekarze alarmują, że statystyki nie są miarodajne, gdyż wiele osób bagatelizuje objawy, a więc lekarze nie mają szans na postawienie diagnoz, które zostałyby uwzględnione w statystykach.
Zapobiegać chorobie można głównie ograniczając kontakt z obcymi zwierzętami. Po każdym zadrapaniu/ugryzieniu należy bezwzględnie i natychmiastowo odkazić ranę niezależnie od tego jakiego gatunku było zwierzę. W momencie, kiedy jesteśmy zmuszeni do kontaktu z nieznanymi nam zwierzętami (praca lekarza weterynarii, wolontariusze fundacji, pracownicy schronisk) pamiętajmy o zakładaniu rękawiczek ochronnych, a przy pracy z dzikimi zwierzętami koniecznie grubych rękawic, które zabezpieczą skórę przed zębami i pazurami.
Wybrane dla Ciebie
Jak bezpiecznie podróżować z psem? Rozmowa z Agnieszką Mruk i Małgorzatą Płócieniczak z Amibelle (podcast, zdjęcia)
O czym warto pamiętać przed dłuższą podróżą z psem? Jak zadbać o bezpieczeństwo pupila w samochodzie? Odpowiedzi na te pytania znają Agnieszka Mruk i Małgorzata Płócieniczak z Amibelle, producenta akcesoriów dla psów i kotów.
czytajMagia psa w reklamie. Dlaczego działa?
Dobra reklama oddziałuje na odbiorcę i wchodzi z nim w jakąś formę relacji. Jest to łatwiejsze, jeśli budzi emocje, a te najłatwiej wywołać za pomocą kontrowersji lub… angażując do reklamy psy albo dzieci.
czytajPBFD, czyli śmiertelna choroba wirusowa papug
W populacji papug hodowanych w domach występują poważne choroby wirusowe, spośród których PBFD budzi szczególne obawy opiekunów. Niezależnie od tego, czy mamy papugi lub dopiero planujemy ich przygarnięcie, wiedza o PBFD może pomóc w uniknięciu tej choroby lub jak najwcześniejszym rozpoznaniu jej objawów.
czytajWózki dla psów w marketach – skąd się wzięły?
Obecnie mamy coraz większą wiedzę na temat psich potrzeb. Nie od dziś wiadomo, że pozostawianie pupila samego przed sklepem jest dla niego bardzo krzywdzące. Wiele psów w takiej sytuacji myśli, że zostało porzuconych przez właściciela. Zdarzają się też kradzieże zwierząt sprzed sklepów lub lokali usługowych.
czytaj