Czy kot reaguje na swoje imię?

Czy kot reaguje na swoje imię? Wielu kocich opiekunów obserwując, jak często ich wołanie pozostaje bez echa, może mieć co do tego sporo wątpliwości. Z drugiej zaś strony obcując z kotami na co dzień, widzimy, że z pewnością są to inteligentne zwierzęta. Zatem gdzie leży problem? Czy brak reakcji, z jakim czasami się spotykamy to oznak braku zdolności do zapamiętania imienia, czy może ignorancja ze strony kota, który w danym momencie nie chce zareagować na swoje imię. Ta druga teza z pewnością potwierdza, że kot jest inteligenty, ale żyje z nami na swoich własnych zasadach.
AUTOR: Patrycja Zawadzka

Czas czytania: 5 min

Koty są inteligentne

Z pewnością można stwierdzić, że koty są inteligentne i nie należy mieć co do tego żadnych wątpliwości. Dowodów na inteligencję kotów dostarcza nam nie tylko codzienna obserwacja, ale również liczne badania naukowe. Wnioski są jednoznaczne, koty potrafią się uczyć i wykorzystywać zdobytą wiedzę. Inteligencja jest jednak z pewnością cechą osobniczą i poszczególne koty, tak jak i ludzie mają w tym zakresie różne możliwości. Wydaje się również, że różnice w inteligencji występują pomiędzy poszczególnymi rasami. Trudno jednak o jednoznacznie dowody i być może te wnioski są jedynie wynikiem różnicy temperamentów kotów poszczególnych ras.

Czy koty znają znaczenie słów?

Koty są inteligentne, nie mamy co do tego wątpliwości, czy jednak rozumieją znaczenie słów? Czy kot potrafi zrozumieć to co do niego mówimy? Te pytania wydaje się kluczowe przy szukaniu odpowiedzi na pytanie: czy kot reaguje na swoje imię?

Koty z pewnością są w stanie nauczyć się znaczenia niektórych ludzkich słów. Koty nie są w stanie opanować abstrakcyjnych pojęć, skomplikowanych zwrotów, czy złożonych zdań, jednak z nauką znaczenia prostych słów, czy prostych zwrotów nie mają większego problemu, o ile wiążą się one, z czymś ważnym z punktu widzenia kota i są powtarzane przy okazji wykonywania czynności, które dają tym słowom znaczenie.

Idąc tym tropem, skoro kot jest w stanie zapamiętać znaczenie niektórych słów, czy zwrotów z pewnością jest w stanie nauczyć się swojego imienia. Czy jednak kot rozumie, że to jego imię? Na to pytanie brak jednoznacznych odpowiedzi, a samo zagadnienie zahacza już o pojęcie świadomości.


Dlaczego koty nie zawsze reagują na swoje imię?

Braku reakcji kota na imię nie powinniśmy brać mocno do siebie. Badania naukowe dowodzą, że koty rozumieją swoje imię, jednak ich reakcja na nie, nie zawsze jest taka, jakbyśmy oczekiwali. Reakcją kota na imię może być: ruch uszu, głowy, czy ogona, a także wokalizacja, czy poruszenie się – nie zawsze jednak kot przybiega do nas, słysząc swoje imię, po prostu często jego reakcja jest bardziej subtelna. Dlaczego tak się dzieje? To efekt tysięcy lat ewolucji gatunku i po prostu niezależna kocia natura, którą odziedziczył po dzikim przodku. Od kotów nigdy nie oczekiwano bezwzględnego posłuszeństwa, pozwalając im chodzić własnymi ścieżkami.

Koty porozumiewają się miedzy sobą zupełnie inaczej niż chociażby psy. Z nauką imienia i przywołania u psa zazwyczaj nie ma problemu. Koty nie tworzą jednak zwartych społeczności, co więcej konsekwencją tego jest  brak przywódcy stada, dlatego ewolucyjnie nie są predysponowane do “słuchania poleceń”. Dlatego też kotom trudno jest całkowicie podporządkować się ludziom, co z kolei sprawia, że nie zawsze reagują na swoje imię, tak jak tego oczekujemy. Jest to jedna z konsekwencji kociej niezależności – kot może doskonale wiedzieć, że go wołamy, jednak nie przybiegnie na nasze zawołanie. Musimy to po prostu uszanować.

Jak nauczyć kota reagować na imię?

Najważniejsza zasada – raz nadanego kotu imienia nie należy zmieniać. Imię powinno stać się dla kota codziennością i elementem codziennej rutyny. Nie zaleca się także stosowania zdrobnień. Dla naszego kota, zdrobnienia jego imienia to zupełnie inne słowa, których kot niestety może nie skojarzyć ze swoim własnym imieniem.

Dlatego zasada numer jeden brzmi: wybieramy imię i konsekwentnie się go trzymamy. Staramy się też unikać zdrobnień, bo wprowadzają niepotrzebne zamieszanie. Chociaż oczywiście są koty, które doskonale kojarzą zdrobnienia ze swoim imieniem i ich reakcja na podstawową formę imienia i zdrobnienie jest identyczna.

Druga zasada, koty zazwyczaj reagują na swoje imię, gdy moją w tym jakiś cel, czyli liczą na jakąś nagrodę. Watro podkreślić, że z perspektywy kota nagrodą nie jest wyłącznie jakiś smakowity przysmak, równie dobrze może to być głaskanie, czochranie, ocieranie, a także sam kontakt z człowiekiem.

Trzecia zasada: wypowiadając imię kota, szczególnie na początkowym etapie nauki kociego imienia róbmy to, uwzględniając kontekst sytuacyjny. Powtarzanie imienia tak po prostu, bez żadnego wyraźnego celu, z pewnością nie zwróci na nie uwagi kota. Dlatego polecam zwracać się do kota po imieniu na początku każdej wspólnej interakcji. Używajmy też imienia, gdy kot patrzy na nas z zainteresowaniem, podczas karmienia, głaskania, czy zabawy. Sprawi to, że imie będzie przez kota pozytywnie kojarzone, z czasem nabierze dla kota znaczenia, aż w końcu zacznie je rozpoznawać jako własne imię.

Wybrane dla Ciebie

Rola zoofizjoterapii w życiu psiego seniora

Zoofizjoterapia to jedna z dziedzin nauk weterynaryjnych, która z roku na rok zyskuje coraz większą popularność i budzi zainteresowanie zarówno wśród lekarzy weterynarii i opiekunów zwierząt.

czytaj

Które koty są spokojne? Przewodnik po rasach

Przyjęcie kota pod swój dach to decyzja na długie lata. W końcu to nie tylko zwierzę, ale nowy domownik, który powinien pasować do stylu życia i osobowości opiekunów.

czytaj

Nosework, czyli wyjątkowy sport kynologiczny. Rozmowa z Sylwią Babicz ze Szkoły dla psów Piąty Pazur w Gdańsku (podcast, zdjęcia)

Od 150-300 milionów. Tyle receptorów znajduje się w psim nosie. Ich dokładna liczba zależy między innymi od rasy psa. Tymczasem człowiek ma ich zaledwie 5-6 milionów. O fenomenie psiego nosa oraz zabawie w „poszukiwanie zapachów” porozmawialiśmy z Sylwią Babicz, instruktorką noseworku i psiego fitnessu ze Szkoły dla psów Piąty Pazur w Gdańsku. Przyjemnego węsze… słuchania!

czytaj

Koty rasowe vs koty dachowe – wygląd, pochodzenie, wyzwania

Koty wolno żyjące są w naszym kraju problemem, który próbujemy redukować poprzez kastrację i odławianie. Jak to możliwe, że jednocześnie prowadzone są hodowle, w których co roku na świat przychodzą młode? Dlaczego jedne zwalczamy, a drugie nie wzbudzają żadnych kontrowersji?

czytaj

  • ZDROWY PUPIL

  • Zobacz bezpłatne poradniki dotyczące pielęgnacji i żywienia małych zwierząt domowych. Więcej materiałów w dziale Pobierz