Odpowiedzialna adopcja cz. II
Czas czytania: 4 min
Wasze pierwsze spotkanie
Po pierwsze umów się z pracownikiem lub wolontariuszem na wizytę by móc spokojnie pod jego kontrolą wyjść z psem na spacer, a w przypadku kociaka o możliwość bliższego zapoznania się z mruczkiem . Przy takim pierwszym spotkaniu najważniejszą zasadą jest to, abyśmy nie narzucali się zwierzęciu. Pozwólmy, aby ono samo do nas podeszło, powąchało, oswoiło się z twoją obecnością, a gdy psiak się już z nami zapozna zacznijmy równoległy spacer . Zwierzę na początku powinno być prowadzone przez osobę, którą zna, będzie czuło się bezpieczniej, a ty będziesz mógł poobserwować jego zachowania z dotychczasowym przewodnikiem do czasu aż poczujemy, że nasze towarzystwo nie sprawia mu dyskomfortu. Jeżeli piesek będzie czuł się przy nas komfortowo możemy przejąć smycz . Czasami jest tak , że przy pierwszym spotkaniu takie spacery nie zawsze są takie jakie sobie wymarzysz . Nie załamuj się i nie poddawaj tak szybko, czasami trzeba poświęcić więcej czasu na wzajemne poznawanie, warto wtedy na takie spacery poświęcić kilka dni.
Mieszkanie
Przygotuj mieszkanie/dom na obecność nowego członka rodziny . Warto jest wcześniej zaopatrzyć się w miski , legowisko, zabawki, karmę , smycz oraz obrożę i zrobić zwierzakowi jego własny kącik . O wyprawce dla psa i kota pisaliśmy już wcześniej. Jeżeli spełnisz powyższe dwa kroki śmiało możesz podpisać umowę adopcyjną i zabrać swojego pupila do domu. Pamiętaj, że podczas adopcji musisz mieć ze sobą smycz i obrożę, a w przypadku adopcji kota transporter.
Pierwsze chwile w domu
Kiedy wreszcie nasz adopciak pojawi się w domu należy dać mu daj mu trochę czasu i spokoju aby adaptacja zwierzaka do nowego środowiska przebiegała spokojnie i bezstresowo. Jeśli w rodzinie jest małe dziecko, przypilnuj, kiedy będzie zbliżało się do psa/kota, aby było to bezpieczne. Dzieci mogą zachowywać się dynamiczne, krzyczeć , piszczeć czy wymachiwać rękami . Ich nadmierna ekscytacja może stresować zwierzę, dlatego należy swoją pociechę nauczyć, jak obchodzić się ze zwierzęciem , że nie jest to zabawka tylko istota żywa, która może się bać czy stresować . Należy również pokazać dziecku jak ma się z takim zwierzaczkiem obchodzić . Jest to ważne , ponieważ nieumiejętne głaskanie również może spowodować strach , co może skończyć się warknięciem, drapnięciem bądź nawet ugryzieniem. Nadzór dorosłych jest zawsze niezbędny. Prawdziwa charakter naszego pupila ukaże się dopiero po kilku tygodniach, dlatego musisz mieć ogromne pokłady cierpliwość wobec niego. Od samego początku działaj konsekwentnie, zwierzak powinien wiedzieć, co mu wolno a co nie i że to my ustalamy warunki.
Poczucie bezpieczeństwa
Najważniejsza jest systematyczność. Musimy psa, czy kota nauczyć pewnych schematów. Wypracuj utrzymanie i przestrzeganie porządku dnia oraz pór karmienia i spacerów, jeżeli nie do końca wiesz jak sobie radzić z pewnymi cechami nowego domownika zasięgnij rady behawiorysty. Nie popełniaj błędu i nie bierz długiego urlopu aby posiedzieć z nowym zwierzakiem w domu. Takie zachowanie nie jest pożądane i może wykształcić u psa lęk separacyjny. Pamiętaj! Jeżeli chcesz dobrze przygotować się na obecność adopciaka w swoim domu zrób wszystko aby zapewnić mu bezpieczeństwo. Możesz tylko kochać, obserwować, uczyć się i nabierać pokory wobec stworzeń, które wkroczyły w twoje życie napełniając je radością oraz bezwarunkową miłością .
Kliknij i przeczytaj:
1) Wyprawka dla psa
2) Wyprawka dla kota
Wybrane dla Ciebie
Rola zoofizjoterapii w życiu psiego seniora
Zoofizjoterapia to jedna z dziedzin nauk weterynaryjnych, która z roku na rok zyskuje coraz większą popularność i budzi zainteresowanie zarówno wśród lekarzy weterynarii i opiekunów zwierząt.
czytaj
Które koty są spokojne? Przewodnik po rasach
Przyjęcie kota pod swój dach to decyzja na długie lata. W końcu to nie tylko zwierzę, ale nowy domownik, który powinien pasować do stylu życia i osobowości opiekunów.
czytaj
Nosework, czyli wyjątkowy sport kynologiczny. Rozmowa z Sylwią Babicz ze Szkoły dla psów Piąty Pazur w Gdańsku (podcast, zdjęcia)
Od 150-300 milionów. Tyle receptorów znajduje się w psim nosie. Ich dokładna liczba zależy między innymi od rasy psa. Tymczasem człowiek ma ich zaledwie 5-6 milionów. O fenomenie psiego nosa oraz zabawie w „poszukiwanie zapachów” porozmawialiśmy z Sylwią Babicz, instruktorką noseworku i psiego fitnessu ze Szkoły dla psów Piąty Pazur w Gdańsku. Przyjemnego węsze… słuchania!
czytaj
Koty rasowe vs koty dachowe – wygląd, pochodzenie, wyzwania
Koty wolno żyjące są w naszym kraju problemem, który próbujemy redukować poprzez kastrację i odławianie. Jak to możliwe, że jednocześnie prowadzone są hodowle, w których co roku na świat przychodzą młode? Dlaczego jedne zwalczamy, a drugie nie wzbudzają żadnych kontrowersji?
czytaj
