Obecnie znalezienie opiekuna dla zwierząt nie jest problemem. Możemy to zrobić na portalach dedykowanych petsitterom, w mediach społecznościowych czy przez znajomych i rodzinę. Jako petisitter wiem, że doskonale sprawdza się tak zwany marketing szeptany. Zadowoleni klienci polecają nas znajomym szukającym opiekuna. W momencie kiedy jesteśmy zmuszeni oddać naszego zwierzaka pod opiekę petsittera warto sprawdzić  jak długo dany opiekun się tym zajmuje, jakimi zwierzętami do tej pory się opiekował, jakie są jego kompetencje i dodatkowe umiejętności.

Musimy się również dowiedzieć w jaki sposób świadczy swoje usługi. Niektórzy opiekunowie oferują wyłącznie opiekę dochodzącą – zabierają psa na spacer i zostawiają go później w naszym domu czy odwiedzają kota kilkukrotnie w ciągu dnia, inni zabierają zwierzaka do swojego domu na cały okres opieki. To my najlepiej znamy naszego zwierzaka i najlepiej dobierzemy dla niego sposób opieki. Z doświadczenia wiem, że opieka dochodząca lepiej sprawdza się w przypadku kotów, a opieka całodobowa lepiej dopasowuje się do trybu życia psów ale ponownie, każdorazowo powinno być to dostosowane do konkretnego zwierzaka.

Jeżeli nasz zwierzak wymaga jakichś dodatkowych zabiegów musimy wziąć to pod uwagę szukając petsittera. Nie każdy będzie w stanie chociażby podać leki. Warto wtedy szukać osób z doświadczeniem weterynaryjnym, na przykład techników weterynarii.

Przy ustalaniu warunków opieki warto zaznaczyć, że chcemy aby petsitter stosował te same zasady i zakazy co my w domu. Jeśli nie pozwalamy na to aby pies wchodził na łóżko czy kanapę opiekun również nie powinien na to pozwalać. Jeżeli dzielimy zabawki na takie którymi bawi się tylko z nami i takie którymi zajmuje się tylko kiedy jest sam petsitter również powinien stosować się do takich podziałów. Jeżeli schematy z życia codziennego będą powtarzać się w nowym otoczeniu pozwoli to zminimalizować stres zwierzęcia związany z rozstaniem z nami.