Podróżowanie z psem pociągiem. Co warto wiedzieć?

Powoli zaczyna się czas planowania wakacji. Po wybraniu celu podróży zaczynamy zastanawiać się nad transportem - a jeśli mamy zwierzaka, którego chcemy zabrać na wspólny wypoczynek musimy wybrać taki środek transportu aby czuł się komfortowo.
AUTOR: Karina Ubowska

Czas czytania: 3 min

Ostatnio bardzo popularne stało się podróżowanie pociągiem z psem. W tym przypadku istotnym plusem jest fakt, że zwierzak pozostaje ciągle pod naszą opieką. Nie jak w przypadku lotu samolotem gdzie najczęściej zwierzęta lądują w luku bagażowym. Zatem – jakie są plusy i minusy podróżowania pociągiem?

O czym należy pamiętać?

Zaczynając naszą podróż musimy pamiętać o zabraniu kilku ważnych elementów. Oprócz samego psa weźmy także wygodne szelki lub obrożę z adresatką, smycz, kaganiec, książeczkę zdrowia z aktualnymi szczepieniami oraz transporter, gdy mamy psiaka małej rasy. Jeśli mamy pod opieką kilka psiaków, tutaj zaczyna pojawiać się problem. PKP zezwala bowiem na przewóz jednego psa „luzem” przez jedną osobę. Podróżując w parze możemy zabrać dwa, w trójkę trzy i tak dalej. W transporterze może ich być choćby tyle ile się pomieści.

W razie jakiejkolwiek awarii i braku możliwości dotarcia pociągiem do celu podróży dostajemy komunikację zastępczą. Na tę ewentualność dobrze zabezpieczyć się już przed samym odjazdem z punktu A, ponieważ nie każdy kierowca autobusu zgodzi się na przewóz psa. Nie martwmy się na zapas ale planujmy takie wyjazdy rozważnie, ponieważ w razie komplikacji narażamy naszego pupila na ogromny stres. Przez co może się zrazić do dalszego podróżowania.

W pociągu psiak zostaje na smyczy i w kagańcu, wyjątkiem są psy podróżujące w transporterze. Miejsce zwierząt choć obok nas – jest na podłodze. Dlatego dobrze zabrać ze sobą dodatkowo niewielki materacyk, kocyk czy jakiekolwiek posłanie, które będzie wygodne i nie zajmie dużo miejsca pod naszymi nogami.

Jeśli zdarzyłby się przypadek, że komuś z przedziału przeszkadza nasz zwierzak wtedy konduktor może kazać nam pozostawić pupila w innym przedziale lub na korytarzu, jeśli tylko mamy zamiar podróżować dalej. W innym przypadku jesteśmy zmuszeni opuścić pociąg na najbliższej stacji, tak jak mówi o tym regulamin. Zdanie innych pasażerów nie jest ważne  w momencie gdy podróżujemy z psem przewodnikiem lub jesteśmy w wagonie bez przedziałowym.

Z ciekawostek dodam, że przewoźnicy pociągów EIC, IC, TLK, EIP nie pobierają opłat za psy znajdujące się w transporterze. Płacimy tylko i wyłącznie za psa znajdującego się „luzem”. Opłata jest zawsze ta sama, bez względu na cel podróży i wielkość psa. Podróżując z małym Chihuahua lub wielkim Nowofundlandem zapłacimy tyle samo – 15,20zł.

Kolejną ciekawostką na pewno okaże się fakt, że koleje Mazowieckie nie pobierają opłat za jakiekolwiek zwierzęta. Obowiązuje tylko zasada 1+1, czyli jeden człowiek i jeden pies.

Co z innymi kolejami?

Za psy poza transporterem zapłacimy 4,50zł w kolejach Dolnośląskich i Wielkopolskich. W kolejach Małopolskich 3zł a najmniej w Śląskich czyli 2zł.

Mam nadzieję, że choć trochę przybliżyłam Wam temat bezpiecznego podróżowania. Ciężko byłoby wykuć cały regulamin na blachę ale myślę, że udało mi się streścić wszystko co najważniejsze. Pamiętajcie aby kontrolować swojego psiaka i nie utrudniać podróży innym. Miłej podróży psiarze!

Wybrane dla Ciebie

Które koty są spokojne? Przewodnik po rasach

Przyjęcie kota pod swój dach to decyzja na długie lata. W końcu to nie tylko zwierzę, ale nowy domownik, który powinien pasować do stylu życia i osobowości opiekunów.

czytaj

Nosework, czyli wyjątkowy sport kynologiczny. Rozmowa z Sylwią Babicz ze Szkoły dla psów Piąty Pazur w Gdańsku (podcast, zdjęcia)

Od 150-300 milionów. Tyle receptorów znajduje się w psim nosie. Ich dokładna liczba zależy między innymi od rasy psa. Tymczasem człowiek ma ich zaledwie 5-6 milionów. O fenomenie psiego nosa oraz zabawie w „poszukiwanie zapachów” porozmawialiśmy z Sylwią Babicz, instruktorką noseworku i psiego fitnessu ze Szkoły dla psów Piąty Pazur w Gdańsku. Przyjemnego węsze… słuchania!

czytaj

Koty rasowe vs koty dachowe – wygląd, pochodzenie, wyzwania

Koty wolno żyjące są w naszym kraju problemem, który próbujemy redukować poprzez kastrację i odławianie. Jak to możliwe, że jednocześnie prowadzone są hodowle, w których co roku na świat przychodzą młode? Dlaczego jedne zwalczamy, a drugie nie wzbudzają żadnych kontrowersji?

czytaj

Wizyta u weterynarza

Wizyta u weterynarza to ważne wydarzenie w życiu każdego psa. Dla wielu czworonogów może to być stresujące przeżycie. Dlatego warto poświęcić czas na odpowiednie przygotowanie psa do tej wizyty. Poniżej znajdziesz szczegółowy przewodnik, jak zrobić to krok po kroku.

czytaj

  • ZDROWY PUPIL

  • Zobacz bezpłatne poradniki dotyczące pielęgnacji i żywienia małych zwierząt domowych. Więcej materiałów w dziale Pobierz