
Skuteczne sposoby na walkę z kłaczkiem
Czas czytania: 5 min

Kule włosowe
Koty zdecydowanie najwięcej czasu poświęcają na sen, ale sporą część czasu poza snem poświęcają na aktywność związaną z pielęgnacją sierści. Koty wylizują sobie futerko, a jak wiadomo ich język jest wyposażony w mnóstwo malutkich haczyków, które doskonale sprawdzają się przy pielęgnacji futra – powodują usuwanie martwych włosów, które kot połyka.
Oczywistym jest, że jeżeli coś znajduje się w organizmie kota, prędzej czy później musi go opuścić, i tak część sierści wydalana jest z kałem, bądź poprzez wymioty. Jednak czasami te drogi usuwanie sierści nie są wystarczające, a systematyczne połykanie pojedynczych “kłaczków” jeżeli kot ich nie usunie może prowadzić z czasem do powstawania w kocim przewodzie pokarmowym kul włosowych ze zbitej sierści, które stanowią zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia kota. Kule włosowe to problem, który dotyczy niemal wszystkich kotów wykluczając koty bezwłose.
Objawy zakłaczenia
Kule włosowe mogą być naprawdę duże i twarde, są w stanie zaczopować światło kociego jelita, prowadząc do niedrożności, której konsekwencją może być nawet śmierć. Czasami do usunięcia kuli włosowej wymagana jest operacja ratująca życie. Jakie są zatem najczęstsze objawy zakłaczenia: wymioty, ataki “kaszlu”, dławienie, zmniejszenie lub brak apetytu, zaparcia, a także bardziej subtelne zmiany dotyczące zmian zachowania, niechęci do ruchu, niepokój, czy apatia. Niezależnie od objawów, jest to dla kota stan bardzo nieprzyjemny, który wywołuje spory dyskomfort, dlatego też warto wiedzieć jak mu wtedy pomóc.

Odkłaczanie
Jak zatem pomóc naszemu kotu? Odkłaczanie ma na celu pomóc kotu pozbyć się połkniętej przez niego podczs pielęgnacji futerki sierści. Zdecydowanie lepiej zapobiegać niż leczyć dlatego warto przyjrzeć się sposobom na odkłaczanie, a możliwości jest kilka.
Chyba najprostsza metoda to regularne wyczesywanie martwych włosów. Dbałość o okrywę włosową kota korzystnie wpływa na problemy z załączeniem. Kota krótkowłosego powinniśmy wyczesywać minimum raz w tygodniu, natomiast koty długowłose wymagają częstszego wyczesywania.
Kolejny popularny, skuteczny i co istotne naturalny sposób to kocia trawa, zboża czy też inne bezpieczne zioła. Regularne wysiewanie tych roślin powinno nam wejść w nawyk, ponieważ to tani i naturalny sposób na walkę z kłaczkiem. Zjedzone źdźbła trawy bądź innych roślin drażnią przewód pokarmowy, prowokując wymioty, dzięki którym kot pozbywa się sierści z organizmu. Niestety nie każdy kot lubi obgryzać rośliny. Jest jeszcze jeden minus tego sposobu – plany na dywanie po kocich wymiotach.
Istnieją jeszcze dwa domowe i naturalne sposoby na odkłaczenie. Pierwszy to podawanie tłuszczu pochodzenia zwierzęcego. Jakie tłuszcze można podawać? Najpopularniejsze są smalec z gęsi lub kaczki, a także olej Omega 3 (zwierzęce). Powinno się podawać 1 łyżeczkę od herbaty raz w tygodniu. Tłuszcz można zmieszać z karmą lub podać bezpośrednio do pyszczka. Na szczęście te tłuszcze są zazwyczaj lubiane przez koty i nie ma problemu z podaniem. Drugi domowy sposób to “glutek” z siemienia lnianego. Sposób przygotowania jest bardzo prosty, wystarczy ziarna lnu zalać gorącą wodą. Kiedy zrobi się kleik przecedzamy je przez sitko i uzyskany w ten sposób “glut” podajemy kotu do karmy bądź strzykawką prosto do pyszczka.

Na rynku istnieje także wiele innych alternatyw, są to: pasty, przysmaki czy proszki. Niestety w przypadku tego typu preparatów istnieje jeden problem, często mają słaby skład od ryżu po suszone muszle, które nie mają z odkłaczaniem nic wspólnego. Pasty mają za zadanie stworzyć w przewodzie pokarmowym poślizg, który ma za zadanie ułatwić przejście sierści przez układ pokarmowy. Nie należy ich stosować dzieniennie ponieważ zazwyczaj zawierają oleje roślinne. Każda pasta ma inny skład, z którym należy się dokładnie zapoznać wybierając tą najodpowiedniejszą dla potrzeb gatunkowych kota. W tego typu specyfikach stosuje się słód – który w głównej mierze stanowi o skuteczności pasty, ponieważ jego zadanie jest natłuszczenie przewodu pokarmowego. Przysmaki odkłaczające są mniej skutecznie ponieważ są suche, a co za tym idzie nie dają poślizgu.
Czego nie robić? Nie powinniśmy kotu podawać kotu dopyszcznie parafiny, ponieważ może to doprowadzić do zachłystowego zapalenia płuc. Odradzam także stosowanie suchych karm w tym celu, nawet jeżeli producent dedykuje właściwości odkłaczające.
Co zatem wybrać? Polecam najpierw rozważenie wszystkich naturalnych metod, najlepiej zacząć od trawy, ale jeżeli kot nie lubi jej skubać wtedy wesprzeć się gęsim smalcem.
Zakłaczenie może wydawać się dla niektórych abstrakcyjnym problemem, nie należy go jednak bagatelizować, ponieważ kule włosowe mogą w niektórych przypadkach doprowadzić nawet do śmierci kota. Zatem już teraz wybierz najodpowiedniejszy dla Ciebie i Twojego kota sposób i regularnie pracuj nad usuwaniem sierści z jego przewodu pokarmowego.
Wybrane dla Ciebie
Rola zoofizjoterapii w życiu psiego seniora
Zoofizjoterapia to jedna z dziedzin nauk weterynaryjnych, która z roku na rok zyskuje coraz większą popularność i budzi zainteresowanie zarówno wśród lekarzy weterynarii i opiekunów zwierząt.
czytajKtóre koty są spokojne? Przewodnik po rasach
Przyjęcie kota pod swój dach to decyzja na długie lata. W końcu to nie tylko zwierzę, ale nowy domownik, który powinien pasować do stylu życia i osobowości opiekunów.
czytajNosework, czyli wyjątkowy sport kynologiczny. Rozmowa z Sylwią Babicz ze Szkoły dla psów Piąty Pazur w Gdańsku (podcast, zdjęcia)
Od 150-300 milionów. Tyle receptorów znajduje się w psim nosie. Ich dokładna liczba zależy między innymi od rasy psa. Tymczasem człowiek ma ich zaledwie 5-6 milionów. O fenomenie psiego nosa oraz zabawie w „poszukiwanie zapachów” porozmawialiśmy z Sylwią Babicz, instruktorką noseworku i psiego fitnessu ze Szkoły dla psów Piąty Pazur w Gdańsku. Przyjemnego węsze… słuchania!
czytajKoty rasowe vs koty dachowe – wygląd, pochodzenie, wyzwania
Koty wolno żyjące są w naszym kraju problemem, który próbujemy redukować poprzez kastrację i odławianie. Jak to możliwe, że jednocześnie prowadzone są hodowle, w których co roku na świat przychodzą młode? Dlaczego jedne zwalczamy, a drugie nie wzbudzają żadnych kontrowersji?
czytaj