Ubezpieczenia dla psa

Chcesz ubezpieczyć swojego przyjaciela ale nie wiesz jak się za to zabrać? Koniecznie przeczytaj ten wywiad a rozwieją się Twoje wątpliwości. Wywiadu udzielił Pan Andrzej Adamczyk
AUTOR: Redakcja

Czas czytania: 7 min

Co to jest ubezpieczenie dla psa, co obejmuje?

Ubezpieczenie dla psa, które wprowadziliśmy do sprzedaży, jest w praktyce ubezpieczeniem kosztów leczenia psa. Najprościej tłumacząc, jest to ubezpieczenie, które pokrywa wszelkie koszty leczenia psa, gdy ten zachoruje lub ulegnie nieszczęśliwemu wypadkowi. Zadziała na przykład w sytuacji gdy piesek zachoruje na zapalenie pęcherza, anginę, zatruje się czymś zjedzonym na dworze, złapie jakąś psią chorobę wirusową czy zachoruje na coś poważniejszego, jak nowotwór czy niewydolność jakiegoś narządu. Będzie też obowiązywać w sytuacjach związanych z nieszczęśliwymi wypadkami, na przykład gdy pies rozetnie sobie opuszkę, gdy w trakcie zabawy z innym psem zrani się lub zerwie więzadło, gdy zostanie pogryziony przez innego psa czy wręcz ulegnie poważniejszemu wypadkowi, na przykład wpadnie pod samochód.

W rzeczywistości odpowiadamy za niemal każde zdarzenie czy wypadek, jaki wydarzył się w okresie ochrony. Jest to istotne o tyle, że pies nie powie nam przecież, że coś go boli lub że źle się czuje. To my jako jego opiekunowie od razu dostrzeżemy, że coś jest nie tak, bo piesek jest osłabiony lub smutny, posikuje czy pokasłuje. Taki stan jest przez nas traktowany jako stan chorobowy, więc ubezpieczenie pokryje wszystkie koszty leczenia z nim związane. Właściciel psa może więc liczyć na zwrot kosztów wizyt w gabinecie weterynaryjnym, zwrot kosztów wydanych na lekarstwa czy środki opatrunkowe, zwrot kosztów wszelkiej diagnostyki stanu chorobowego, tj. morfologia, badania moczu, kału, badania obrazowe jak RTG czy USG, a nawet zwrot za zabiegi i operacje, nawet takie jak rekonstrukcja więzadła czy usunięcie nowotworu. A to oczywiście nie wszystko.

Ze względu na to, jak szeroki jest zakres ochrony ubezpieczeniowej, niektórzy nasi pośrednicy nazywają to ubezpieczenie psim NFZ. W pewnym sensie można to tak zobrazować. 

Jakie warunki musi spełnić pies, aby móc zostać ubezpieczonym?

Najważniejszym warunkiem przystąpienia do ubezpieczenia psa jest to, by pies był zachipowany. Chip jest de facto psim numerem PESEL, dlatego służy nam do identyfikacji konkretnego ubezpieczonego pieska. Kolejnym warunkiem jest odpowiedni wiek. Do ubezpieczenia mogą przystąpić psy, które ukończyły osiem tygodni, ale nie ukończyły ośmiu lat. Osiem lat to wiek graniczny dla większości ras, niemniej ze względu na specyfikę niektórych ras, zwłaszcza olbrzymich, ich wiek wstępu może być jest niższy. Sugerowaliśmy się tu opinią lekarzy weterynarii, którzy na każdym etapie tworzenia produktu służyli nam wsparciem i radą.

Do ubezpieczenia może przystąpić każdy pies bez względu na to, czy jest psem rasowym, w typie rasy, czy mieszańcem. Nie wykluczamy żadnej rasy, zależy nam, by każdy pies w odpowiednim wieku miał możliwość przystąpienia do ubezpieczenia.

Sprawdź swoją kalkulacje!

Skąd pomysł na ubezpieczenie dla psa? Wynika to z potrzeby rynku?

Pod względem zapotrzebowania na taki produkt, rynek był bardzo wygłodniały i wyczekiwał. Produkty, które istniały jeszcze kilka lat temu, nie były na tyle atrakcyjne, by zdołały się na rynku utrzymać, a umówmy się, to nie jest łatwy produkt. W Bezpieczny.pl lubimy wyzwania. Lubimy podejmować temat i robić to, czego nie zrobił jeszcze nikt inny: czasami pod względem zakresu, czasami pod względem produktu w ogóle. W chwili obecnej na polskim rynku nie istnieje żadne indywidualne ubezpieczenie kosztów leczenia psa, które prezentowałoby tak szeroki zakres i byłoby tak kompleksowe. Właściciele psów czekali na to przez lata.

Jak wspomniałem, produkt nie jest łatwy, o czym najlepiej niech świadczy fakt, że przygotowywaliśmy go prawie dwa lata, konsultowaliśmy go z najlepszymi specjalistami i czerpaliśmy doświadczenia od naszych zachodnich kolegów, u których ubezpieczenia dla zwierząt są czymś powszechnym i nie budzą zdziwienia. Założyliśmy, że jeżeli mamy stworzyć taki produkt, niech będzie najlepszy jak to tylko możliwe. I to nam się udało.

Co to jest OC dla właściciela? Na czym polega?

OC, czyli odpowiedzialność cywilna właściciela psa to bardzo ciekawy temat. Najprościej tłumacząc, jest to ubezpieczenie, które chroni właściciela psa od kosztów wynikających ze szkód wyrządzonych przez psa. Weźmy taki przykład: wyszliśmy na spacer z psem i spuściliśmy go ze smyczy, żeby sobie pobiegał. On na widok nadjeżdżającego rowerzysty wskoczył na niego, przez co rowerzysta spadł z roweru, złamał rękę i uszkodził rower. Jak w takiej sytuacji zadziała ubezpieczenie OC właściciela? Sprawa jest prosta – ubezpieczenie pokryje koszty wszelkich roszczeń, z jakimi wystąpi rowerzysta. Zapewni rowerzyście zadośćuczynienie za poniesione straty (czyli uszkodzony rower) oraz za uszkodzenia ciała (złamana ręka) czy ewentualne straty moralne (trauma po ataku psa). Istotne jest, że w ubezpieczeniu OC nie wykluczamy szkód wyrządzonych wskutek rażącego niedbalstwa. Oznacza to, że nie odmówimy wypłaty świadczenia nawet w sytuacji jeśli do szkody doszło dlatego, że pies był bez smyczy lub bez kagańca. Było dla nas naturalne, że musi tak być, bo pies nie odpowiada za swoje zachowanie, nie przewidzi konsekwencji pewnych zdarzeń, może też najzwyczajniej w świecie zerwać się ze smyczy. Takie rzeczy się zdarzają, więc byłoby nie w porządku wykluczać takie zdarzenia.

OC rozszerzyliśmy również na osoby bliskie i takie, którym właściciel powierzył opiekę nad psem. Dlatego nawet jeśli pies wyrządzi szkodę będąc pod opieką krewnego z sąsiedniego miasta czy sąsiadki, ubezpieczenie zadziała.

Ile już osób skorzystało z ubezpieczenia?

W pierwszych dniach naszego rynkowego debiutu ubezpieczyliśmy kilkaset piesków i – co nas cieszy – z dnia na dzień ta liczba rośnie. Informacje o dostępności ubezpieczenia pojawiły się w wybranych gabinetach weterynaryjnych, sklepach zoologicznych, salonach groomerskich. Wiele mrówczej pracy związanej z informowaniem o produkcie wykonują nasi przedstawiciele. Mamy świadomość, że produkt jest bardzo świeży i minie trochę czasu, nim przedostanie się do świadomości szerszego grona na tyle, że stanie się czymś powszechnym. Tak samo było, gdy w 2015 roku jako pierwsi w Polsce zaczęliśmy sprzedawać indywidualne ubezpieczenia NNW szkolne dzieci. Klienci nie wiedzieli jak zareagować, czy to zadziała, czy w ogóle warto takie ubezpieczenie kupić. Dzisiaj, po sześciu latach, jesteśmy liderem rynku ubezpieczeń online dla dzieci. Ubezpieczenie psa też potrzebuje trochę czasu, aby zakorzenić się w świadomości ludzi, okrzepnąć i dać się poznać. Klienci muszą się przekonać, że ono rzeczywiście działa i jest przydatne, a to najlepsza reklama.

Jak zachęciłby Pan osoby, które się wahają aby ubezpieczyły swojego psa?

Większość właścicieli psów doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, jak kosztowne jest leczenie weterynaryjne. Nie ma tu refundacji i zniżek, każda usługa jest pełnopłatna. Są zabiegi, które kosztują kilka czy wręcz kilkanaście tysięcy złotych. Nie każdy dysponuje takimi pieniędzmi od ręki. Wielu ludzi na psich forach organizuje przecież zbiórki, aby zebrać środki na leczenie swoich psów, co nie dziwi, biorąc pod uwagę jak duże mogą to być koszty. Nasze ubezpieczenie gwarantuje zwrot kosztów leczenia nawet do 50 000 zł rocznie, a to już naprawdę duże pieniądze. W ramach takiej sumy właściciel psa właściwie nie musi się martwić, czy wystarczy mu na leczenie, jeżeli pies ulegnie wypadkowi czy zachoruje. A to naprawdę daje komfort psychiczny, tak samo jak w przypadku ubezpieczeń na życie dla ludzi. Nikt z nas nie spodziewa się zachorować, ale gdy pewnego dnia dowiadujemy się, że zachorowaliśmy na nowotwór i potrzebne są pieniądze, ubezpieczenie naprawdę ułatwia wiele kwestii związanych z leczeniem.

A koty? Ich ubezpieczenie jest w planach?

Jak najbardziej, przygotowujemy również ubezpieczenie dla kotów. Najprawdopodobniej pojawi się w sprzedaży jeszcze w tym roku.

Wybrane dla Ciebie

Przyjazne miejsca – Bacówka Radawa & SPA****

„Naszym celem od początku było stworzenie przestrzeni, w której cudownie czują się całe rodziny. Zależało nam, aby zarówno pokoje, jak i wszystkie udogodnienia spełniały potrzeby zarówno rodziców, jak i ich dzieci, które są bardzo wymagającymi gośćmi” – mówi Joanna Preisner, właścicielka Bacówka Radawa & SPA****.

czytaj

„Myślenie o niewidomych kotach jest obarczone wieloma stereotypami”. Rozmowa z Joanną Piotrowską, prezeską Fundacji Pomocy Kotom Niewidomym „Ja Pacze Sercem”

„Na co dzień nie myśli się o niewidomych kotach. A nawet jeśli, to jest to obarczone potworną liczbą stereotypów. Każda taka rozmowa jak nasza, jest okazją do zmiany nastawiania do „ślepaczków” – mówi Joanna Piotrowska, szefowa Fundacji Pomocy Kotom Niewidomym „Ja Pacze Sercem”, laureatka plebiscytu „Kociarz Roku”.

czytaj

Szczęście na 3 łapkach

Dziś pragniemy przedstawić Państwu niezwykłą historię Chrupka, niepełnosprawnego psa na trzech łapakach. Historia Chrupka przypomina nam, że w życiu nie chodzi o to, ile masz łap, ale o to, ile masz do zaoferowania swojemu właścicielowi i światu. W rozmowie z jego opiekunem poznamy historię Chrupka, jego codzienne wyzwania i sukcesy, a także to, jak jego obecność wpłynęła na życie jego rodziny i otoczenia. Zapraszamy do przeczytania wywiadu o miłości, determinacji i wyjątkowej więzi między człowiekiem a zwierzęciem.

czytaj

„Dzięki nim dom tętni życiem” – wesoła ferajna Joanny Przetakiewicz

Joanna Przetakiewicz, z wykształcenia prawniczka. Ceniona projektantka mody kobiecej, która zdobyła popularność dzięki swoim unikalnym i luksusowym kolekcjom. Jej marka – La Mania jest jedną z najbardziej znanych polskich marek modowych na rynku międzynarodowym. Oferuje kolekcje, które cechują się wyrafinowanym stylem, doskonałym krojem, wysokiej jakości materiałami oraz dbałością o detale. Była jurorka polskiej edycji programu Project Runway.

czytaj

  • ZDROWY PUPIL

  • Zobacz bezpłatne poradniki dotyczące pielęgnacji i żywienia małych zwierząt domowych. Więcej materiałów w dziale Pobierz