Agility – sport kynologiczny

Uprawianie sportu z psem niesie za sobą ogromną radość. Nie tylko wspólna zabawa ale i trening zbliża do siebie psa i właściciela. Nieraz takie treningi i szkolenie umiejętności przeradza się w coś więcej niż tylko dobrą zabawę i pozwala na wzięcie udziału w sporcie zwanym agility. Na pytania odnośnie agility odpowie Magdalena Domańska – dwukrotna Mistrzyni Polski w agility.
AUTOR: Magdalena Domańska

Czas czytania: 5 min

Prostymi słowami, czym jest agility?

Agility jest sportem kynologicznym polegającym na pokonywaniu przez psa toru przeszkód jak najdokładniej i jak najszybciej. Zadaniem przewodnika jest poprowadzenie psa w taki sposób, by mu się to udało. Pies biegnie bez smyczy i obroży. Zabroniony jest fizyczny kontakt psa i człowieka, natomiast więź mentalna i zrozumienie jest konieczne.
Tory zawsze ustawiane są inaczej. Składają się z 18-22 przeszkód określonych regulaminem. Przewodnik przyjeżdżając na zawody nie zna ustawienia. Uczy się go podczas 10 – minutowego zapoznania dla całej startującej grupy, chodząc po torze bez psa i planując strategię. Ma jedną próbę z psem.


Ile osób w Polsce trenuje ten sport?

Agility staje się coraz bardziej popularne w Polsce. Spędzanie z psem czasu na treningach podoba się wielu osobom. Niestety nie każdy jest dość wytrwały i konsekwentny by ukończyć długi proces nauki. Tych zapaleńców jest ok. 250-300. Trudno oszacować, bowiem nie wszyscy trenujący pokazują się na zawodach. Jest coraz więcej klubów i miejsc gdzie można bawić się w agility, więc z roku na rok będzie nas więcej.


Jak wyłania się mistrza Polski w agility? Czy odbywają się eliminacje?

Aby zostać Mistrzem Polski trzeba wygrać klasyfikację łączną z dwóch biegów na zawodach, które mają rangę Mistrzostw Polski. Taka impreza jest organizowana raz w roku, zwykle jesienią. Dotychczas nie było potrzeby organizowania kwalifikacji do Mistrzostw Polski, ale sądzę, że czeka nas wkrótce podjęcie takiej decyzji. Natomiast przeprowadzamy kwalifikacje, które wyłaniają reprezentację Polski na Mistrzostwa Europy i Mistrzostwa Świata.


Czy poziom zawodów w Polsce dorównuje profesjonalizmem innym państwom na świecie?

Mamy w Polsce coraz więcej zawodów, ale jest ich zdecydowanie za mało. Jest ich 12-20 rocznie. Możemy się pochwalić kilkoma imprezami o zasięgu międzynarodowym i świetnej organizacji. Poziom organizacji polskich zawodów zdecydowanie podniósł się zarówno pod względem jakości podłoża, przeszkód oraz samego przebiegu imprezy.


A który kraj jest liderem?

W Niemczech i w Czechach jest bardzo dużo osób i psów uprawiających agility. Co tydzień rozgrywane są zawody równolegle w kilku miastach. Przekłada się to na zajmowanie wysokiego miejsca na podium na ważnych międzynarodowych imprezach.


A jak musi przygotować się opiekun psa do takich zawodów? Czy on też musi mieć szkolenia?

Przewodnik uczy się techniki prowadzenia psa. Każdy wypracowuje sobie własny język ciała i komendy, które rozumie pies i na nie reaguje. Musimy uwzględnić możliwości fizyczne przewodnika. Każdy stara się też poprawić swoją kondycję by biegać szybciej, bo to ułatwia prowadzenie psa. Warto popracować również nad opanowaniem stresu startowego.


Jak zaczęła się Pani przygoda z agility?

Moja przygoda zaczęła się od psa gończego polskiego, który sam skakał przez plotki na zajęciach z posłuszeństwa. Ktoś mi powiedział, że nadawałby się do agility. Resztę znalazłam w internecie. Jeździłam na zajęcia 100 km. Potem doprowadziłam do powstania sekcji agility przy bydgoskim oddziale Związku Kynologicznego w Polsce.


Jak często trenuje Pani ze swoim psem? Czy pochłania to Pani dużo czasu?

Pracuję z psami codziennie, ze szczeniakiem nawet dwa, trzy razy. Są ta zabawy, ćwiczenia koordynacyjne, praca nad koncentracją. Treningi agility mamy w sekcji trzy razy w tygodniu.


Czy w Polsce odbywają się szkolenia? Czy każdy właściciel musi trenować indywidualnie?

Najlepiej zacząć od kursu. Jest dużo klubów prowadzących szkolenia. Zdecydowanie lepiej pracować z doświadczonym instruktorem, niż samemu. Unika się błędów i poprawia bezpieczeństwo. Ten sport także wymaga specjalistycznego, bezpiecznego sprzętu.


Czy ten sport jest odpowiedni dla każdej rasy psa? Czy pies musi spełniać określone warunki?

Bawić się w agility może każdy pies jeśli jest zdrowy i nie ma nadwagi. Najlepsze wyniki osiągają psy ras pasterskich z uwagi na swoje predyspozycje fizyczne i psychiczne.


Czy zdarzyła się podczas zawodów jakaś nietypowa sytuacja?

Na zawodach śmieszą nietypowe sytuacje. Czasem zawodnik zapomina toru, zatrzymuje się i bezradnie rozgląda. Zwykle wtedy inni zawodnicy zaczynają głośno podpowiadać.


Jaki największy sukces osiągnęła Pani podczas zawodów i jakie były to zawody?

Jestem dwukrotnym mistrzem Polski. Największym moim sukcesem jest zdobycie tytułu indywidualnego drugiego wicemistrza świata w 2018 roku z moją suczką Morą. Był to pierwszy i jak dotąd jedyny indywidualny medal z mistrzostw świata dla Polski.

Bawić się w agility może każdy pies jeśli jest zdrowy i nie ma nadwagi.

Wybrane dla Ciebie

Czym jest hobby horsing? Rozmowa z Moniką Dachowską, autorką ksiażki „Hobby horse”

Na czym polega hobby horsing? Czy jest to sport dla każdego dziecka? Dlaczego warto trenować hobby horsing? Przeczytaj rozmowę z Moniką Dachowską, dziennikarką i marketerką, autorką książki „Hobby horse”.

czytaj

II Zawody Treningowe Agility Hazy Hills – o pęto swojskiej (patronat medialny Pets World)

Na czym polega agility? Czy każdy pies może trenować tę dyscyplinę? Kiedy odbędą się II Zawody Treningowe Agility Hazy Hills – o pęto swojskiej? Przeczytaj rozmowę z Faustyną Maciejewską z HazyHills – centrum sportów kynologicznych.

czytaj

Nie zostawiaj zwierzaka w kwaterze. Zabierz go ze sobą na seans  – rozmowa z Patrycją Blindow z kina „Żeglarz” w Jastarni

Jego historia liczy ponad 80 lat. Obecnie jest ostatnim czynnym kinem na Półwyspie Helskim, do którego oprócz ludzi, regularnie wpadają Bodo, Frelka, Wafel, Kokos czy Nadzia. Poznajcie legendarne, studyjne kino „Żeglarz” w Jastarni, czyli kolejne miejsce przyjazne zwierzętom, o którym porozmawialiśmy z jedną z jego opiekunek, Patrycją Blindow.

czytaj

Przyjazne miejsca – Bacówka Radawa & SPA****

„Naszym celem od początku było stworzenie przestrzeni, w której cudownie czują się całe rodziny. Zależało nam, aby zarówno pokoje, jak i wszystkie udogodnienia spełniały potrzeby zarówno rodziców, jak i ich dzieci, które są bardzo wymagającymi gośćmi” – mówi Joanna Preisner, właścicielka Bacówka Radawa & SPA****.

czytaj

  • ZDROWY PUPIL

  • Zobacz bezpłatne poradniki dotyczące pielęgnacji i żywienia małych zwierząt domowych. Więcej materiałów w dziale Pobierz