II Zawody Treningowe Agility Hazy Hills – o pęto swojskiej (patronat medialny Pets World)
Czas czytania: 9 min
PIERWSZE KROKI W PSIM ŚWIECIE
Na czym polega Pani codzienna praca? Jakie były Pani początki w świecie zwierząt/ psów?
Trudno jest sprecyzować moje początki z psami, bo w zasadzie od urodzenia jestem zadeklarowaną „psiarą”. Moja mama poznała mojego tatę, gdy kupowała białego, miniaturowego pudla z hodowli. Jak się w przyszłości okazało, mojej babci i dwa lata później przyszłam na świat. Od samego początku żyłam psami. Gdy tylko nauczyłam się czytać, zaczęłam kupować mnóstwo książek i czasopism o psach. Kolekcjonowałam wszystko, co było z psami związane – figurki, zabawki itd. Więc mój początek w świecie psów jest równocześnie moim początkiem w ogóle, w świecie.
Moja praca polega na pomaganiu ludziom w dogadywaniu się z ich psami. Prowadzę przede wszystkim zajęcia z zakresu posłuszeństwa czy to ze szczeniętami, czy już z dorosłymi psami. Mam misję, żeby poprawiać komfort psów poprzez uczenie ich opiekunów prawidłowej komunikacji i zrozumienia gatunku, z jakim mają do czynienia. Moją ogromną pasją jest agility i czasem uda mi się zarazić moich klientów tym bakcylem do tego stopnia, że z miejsca pt. „Nie umiem dogadać się z psem” trafiają do miejsca pt. „jesteśmy zgranym teamem, pora na wspólny sport”.
KIEDY POWSTAŁO HAZY HILLS – CENTRUM SPORTÓW KYNOLOGICZNYCH?
Powiedzmy nieco więcej o Hazy Hills. Kiedy powstało i czym konkretnie jest Hazy Hills? Na czym polega Państwa działalność?
Od 10 lat wraz z koleżankami prowadzę klub agility w Łodzi. Jednak moim marzeniem było założenie czegoś swojego, co będzie całkowicie po mojemu i w mojej estetyce. Mam ogromne szczęście, że mój narzeczony okazał się być podatny na moją „zajawkę”. W 2022 roku kupiliśmy niemal 1,5 hektarową działkę pod ogromnym, pięknym lasem, gdzie zaczęliśmy działać. W zeszłym roku otworzyliśmy już Hazy Hills dla gości, organizując przy tym pierwsze zawody. Wiadomo, cały czas pracujemy nad tym miejscem i je udoskonalamy. Zawsze jest coś do zrobienia, ale można już z niego śmiało korzystać.
Hazy Hills to na chwilę obecną klub agility. Można przyjeżdżać na treningi ze mną, a zaawansowani zawodnicy mogą wynajmować plac i trenować ze swoimi psami. Docelowo będzie to centrum kynologiczne – planuję poszerzyć ofertę, rozbudować to miejsce i otworzyć je na inne aktywności z psami. Jednak wszystko w swoim czasie.
NA CZYM POLEGA AGILITY?
Wyjaśnijmy słuchaczom, czym jest agility. Proszę przyjąć, że nasi odbiorcy nigdy wcześniej nie zetknęli się z tą nazwą i zacząć od podstaw, najważniejszych zasad tego psiego sportu.
Agility to sport, który powstał w latach 70. XX wieku podczas wystawy Crufts. Inspirowany jest końskimi skokami przez przeszkody, jednak ma więcej elementów. Zadaniem zespołu człowiek + pies jest pokonanie toru przeszkód złożonego ze stacjonat czyli hopek, tuneli, skoku w dal, slalomu, murku, palisady, kładki, huśtawki i koła w jak najkrótszym czasie, z jak najmniejszą liczbą błędów i w odpowiedniej kolejności, którą wyznacza sędzia, projektując wcześniej tor i ustawiając go na zawodach.
Agility dzieli psy na kategorie wzrostowe, do których dostosowane są wysokości przeszkód, a także poziomy wyszkolenia – A1, A2 i A3. Jest to dosyć wymagający sport. Przygotowanie psa do zawodów wymaga czasu i regularnej pracy, ponieważ sędziowie ustawiają coraz trudniejsze tory i wymagają od teamów coraz bardziej zaawansowanych umiejętności. Wymaga również regularnego jeżdżenia na treningi, ponieważ potrzebny jest dostęp do przeszkód, choć wiele ćwiczeń można wykonać na jednej – dwóch hopkach pod domem, by móc je potem przenieść na tor.
CZY KAŻDY PIES MOŻE TRENOWAĆ AGILITY?
Na czym polega trening agility? Jak długo trwają takie zajęcia? Czy każdy pies może spróbować swoich sił?
Trening agility z początku może być rozczarowujący. Ludzie przychodzą na pierwsze zajęcia chcieliby móc już biegać torki, co z kolei wymaga wcześniejszego przygotowania. Musimy nauczyć psa pokonywania przeszkód – na samej hopce jest wiele do nauki, nie wspominając o nauce slalomu. Do tego dochodzi jeszcze nauczenie biegania człowieka. Na początku dla wielu osób sposób biegania z psem po torze wydaje się być nienaturalny i nielogiczny. Zajęcia u mnie w zależności, od liczby kursantów trwają od godziny do dwóch. Podczas zajęć każdy ma trzy wejścia na tor, a między nimi, kiedy wchodzi kolejny kursant, ma czas na odpoczynek – co doceniają, gdy tylko zaczyna się prawdziwe bieganie.
Mija trochę czasu, zanim ludzie zaczynają naprawdę biegać z psami, ale wtedy zaczynają rozumieć, że nie da się tak od razu wejść i biegać agility bez przygotowania. Dostrzegają, ile kosztuje to wysiłku, koordynacji i skupienia. Po mniej więcej 5 zajęciach zaczynają pracować nad poprawą swojej kondycji, gdyż na nagraniach z biegów nie widać, ile ludzkiego wysiłku takie bieganie kosztuje.
Uważam, że nie każdy pies nadaje się do agility. Na pewno nie takiego z myślą o zawodach. Wykluczałabym rasy ciężkie i olbrzymie, dla których skakanie 60 centymetrowych przeszkód byłoby ogromnym obciążeniem dla stawów, choć jak najbardziej rekreacyjnie na znacznie niższych przeszkodach mogą sobie biegać. Rasy brachycefaliczne, czyli z krótkimi pyszczkami też mogą mieć problem. Może im grozić m.in. przegrzanie ale akurat tutaj zdarzają się pieski, którym anatomia pozwala trenować agility i można spotkać takie wyjątkowe przypadki na zawodach. Jednak wcześniej na pewno trzeba udać się do weterynarza i obiektywnie ocenić możliwości fizyczne i anatomiczne psa.
Zawsze zachęcam moich kursantów, zanim zaczną agility do, zbadania psów – prześwietlenia stawów biodrowych, łokciowych, barków i kręgosłupa, a także zrobienia echo serca. Czasem pojawia się lekka dysplazja, która najpierw wymaga zaopiekowania się nią u zoofizjoterapeuty. A gdy on da zielone światło – można próbować swoich sił w agility. Dysplazja to nie zawsze koniec świata, ale świadomość jej istnienia pozwala przeciwdziałać komplikacjom i problemom.
JAK DUŻA JEST POPULARNOŚĆ AGILITY W POLSCE?
Jaka jest popularność agility w Polsce/ Europie w porównaniu z innymi dyscyplinami kynologicznymi? Proszę o Pani subiektywny ranking.
W Polsce i w Europie agility jest bardzo popularne. Jest to chyba jeden z najpopularniejszych sportów, choć Związek Kynologiczny zdaje się tego nie zauważać. Podczas jednych zawodów, liczba zawodników sięga 150 lub więcej. Polska może się poszczycić naprawdę świetnymi zawodnikami, którzy na mistrzostwach świata godnie nas reprezentują. W zeszłym roku Magda-Yoda Gadomska wraz ze swoim pudlem, Kudłem zdobyła tytuł II wicemistrzyni świata agility.
KIEDY ODBĘDĄ SIĘ II ZAWODY TRENINGOWE AGILITY HAZY HILLS?
W ostatnią sobotę czerwca odbędą się II Zawody Treningowe Agility Hazy Hills – o pęto swojskiej. Powiedzmy więcej na ten temat. Ilu zawodników/ drużyn weźmie udział? Dlaczego warto tego dnia pojawić się w Nowym Jasieniu w woj. łódzkim?
W tym roku spodziewamy się około 70 zawodników. Szalenie nas to cieszy, ponieważ jest to spora liczba jak na zawody treningowe, w porównaniu z innymi tego typu wydarzeniami. Myślę, że ubiegłoroczne zawody zachęciły ludzi do wzięcia udziału w tym roku. Staramy się pozyskiwać sponsorów, by dzięki nagrodom za udane biegi zawody były atrakcyjniejsze. Dbamy o to, by zawody były profesjonalne i odbywały się w dobrej atmosferze. Dokładamy wszelkich starań, by w niczym nie różniły się od tych oficjalnych. Zawody treningowe służą przygotowaniu się do tych ostatnich i polegają na oswojeniu siebie i psa z nową sytuacją i poskromieniu stresu. W zeszłym roku nie dało się odczuć cienia rywalizacji – wszyscy za wszystkich trzymali kciuki i się dopingowali. Atmosfera była naprawdę fantastyczna! Chcemy, by u nas tak właśnie było.
Na naszych zawodach będzie można zobaczyć, jak fajnie można spędzać czas ze swoim psem i jak wspaniałą więź można zbudować przy pomocy sportu. Myślę, że to doświadczenie dla każdego może być inspirujące – dla tych co mają już psy, albo tych którzy dopiero mają je w planach. A nawet tych, którzy nie mają i nie planują mieć psa, ale pojęcia nie mieli, jak wielkie możliwości daje przyjaźń z psem.
JAK TRAFIĆ DO HAZY HILLS?
Na zakończenie rozmowy powiedzmy, gdzie można Państwa znaleźć. Proszę wymienić adresy tych najważniejszych miejsc Hazy Hills w sieci.
Można nas znaleźć przede wszystkim u podnóża Spalskiego Parku Krajobrazowego we wsi Nowy Jasień, gdzie jest nasze miejsce. Jesteśmy aktywni w mediach społecznościowych, znajdziecie nas pod nazwą Hazy Hills na Facebooku, Instagramie a także Tik Toku. Nasza strona internetowa znajduje się pod adresem www.hazyhills.pl.
Dodajmy, że redakcja bloga i podcastu Pets World objęła patronatem medialnym II Zawody Treningowe Agility Hazy Hills – o pęto swojskiej. Trzymamy mocno kciuki za wszystkie zespoły i życzymy Wam dobrej zabawy!
TO TEŻ CIĘ ZAINTERESUJE
Zawody dog dancing, czyli jak profesjonalnie tańczyć z psem
Psi sportowcy, czyli które rasy sprawdzą się w dyscyplinach kynologicznych
Rozmowa z Jagodą Matejczuk i Agnieszką Giemzą z WOOF Flyball Team Wrocław (zdjęcia)
Wybrane dla Ciebie
Chwiejnym krokiem przez świat, czyli o kotach kiwaczkach
Pozornie określenie to brzmi dość sympatycznie, jednak wiąże się z zaburzeniem neurologicznym, jakim jest hipoplazja móżdżku. Co jest przyczyną tego zaburzenia? Czy da się to leczyć? Tego dowiesz się czytając poniższy artykuł.
czytajBadania krwi u królików. Czy są konieczne?
Króliki stają się coraz częstszymi bywalcami naszych domów. Czy odpowiedzialny opiekun powinien badać maluchom krew? A jeśli tak, to jak często?
czytajRecepta na psią długowieczność od firmy Loyal*
Każdy psi opiekun zmaga się z trudnościami związanymi ze starzeniem ich ukochanego podopiecznego. Co, jeśli moglibyśmy wydłużyć ich życie i znacznie opóźnić nadejście tego smutnego momentu?
czytajNa czym polega praca przewodnika psa służbowego w polskiej Policji? Rozmowa z sierżantem sztabowym Przemysławem Kubiakiem z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy (podcast, zdjęcia)
Tego jeszcze u nas nie było! Mamy dla Was wyjątkowy odcinek Pets World Podcast. Tym razem porozmawialiśmy z sierżantem sztabowym Przemysławem Kubiakiem z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, który na co dzień pracuje z 4-letnim owczarkiem belgijskim o imieniu „Palnik”.
czytaj