
Karmienie bezdomnych kotów – jak to robić dobrze?
Czas czytania: 4 min

Wszystkie koty, które spotykamy na rodzinnych ogródkach działkowych, za garażami, pod piwnicznymi okienkami, to koty bezdomne, które przyszły na świat przez nieodpowiedzialnych ludzi. Nadmierna bezdomność kotów w Polsce jest konsekwencją braku sterylizacji i braku ustawowego chipowania. Przyzwyczailiśmy się do widoku bezdomnych kotów, bo mijamy je niemal na każdej ulicy. Widzimy je nie tylko na wsiach, ale i w miastach. Czasami zauważamy styropianowe budki, opakowania po lodach czy margarynach postawione przed piwnicznymi okienkami. Obraz kotów na ulicy stał się dla nas codzienny, dlatego wiele osób nie zastanawia się nad tym czy ktoś sprawuje nad nimi opiekę. Wiele osób uznaje również, że koty nie potrzebują pomocy człowieka i w przeciwieństwie do psów radzą sobie na wolności dużo lepiej. Niestety nie jest to prawdą. Karmiciele kotów jednogłośnie twierdzą, że bez ich pomocy, bez dokarmiania koty szybciej umierają. Dzieje się tak dlatego, że głodne koty wyruszają na polowania. Czasami zaglądają do gołębników i tam spotykają okrutnych ludzi. Inne giną pod kołami samochodów próbując przedostać się na drugą stronę w poszukiwaniu niezbędnego pokarmu. Jeszcze inne zjadają resztki fast-foodów, wydobywając je ze śmietników. Z pomocą takim kotom przychodzą zarejestrowani w gminach i urzędach karmiciele, ale także wolontariusze, fundacje, stowarzyszenia czy chociażby osoby prywatne, które są wrażliwe na los zwierząt i nie mogą patrzeć na głodne zwierzęta w ich okolicy. Od pewnego czasu świadomość odnośnie diety kotów, które są bezwzględnymi mięsożercami bardzo wzrosła. Wiele osób zaczęło negować sposób karmienia kotów bezdomnych. W odwecie karmiciele mówią, że nie stać ich na to, aby karmić koty karmą z najwyższych półek. Zatem czym karmić koty, aby robić to jak najlepiej? Wiele karm w marketach, to karmy bardzo słabej jakości, ale o nieprzyzwoicie wysokiej cenie.

Z tego powodu nabywca myśli, że kupując karmę z wyższą ceną, kupuje też lepszą jakość. Niestety cena z jakością nie zawsze idzie ze sobą w parze. Ważne jest, aby czytać składy karm i wybierać te, które mają w nim jak najwięcej mięsa. W dzisiejszych czasach jest cały ogrom karm, których ceny możemy dopasować do naszego portfela oraz do wytycznych względem prawidłowej kociej diety. Niektórzy karmiciele korzystają z pomocy gmin i urzędów miast. Jednostki tego typu mają zapisy w swoich programach dotyczące zakupu i rozdzielania karmy. Jeśli dokarmiasz bezdomne koty warto zerknąć na program opieki nad bezdomnymi zwierzętami w twojej gminie. Może się okazać, że gmina ma zabezpieczone na ten cel środki i chętnie zakupi karmę dla stada kotów, którymi się opiekujesz. Niestety, w tym przypadku często nie można liczyć na wysoką jakość, ale jeśli nie mamy środków finansowych na zakup karmy, to taka pomoc może okazać się zbawienna. Niektóre fundacje również wspierają karmicieli i przekazują im karmę. Tutaj o jakości decydują darczyńcy, więc jakość nie zawsze jest najlepsza, ale rosnąca świadomość ludzi sprawia, że coraz więcej darczyńców decyduje się na zakup lepszej karmy. Podczas wiosny i jesieni, kiedy nie ma mrozów, a upały nie doskwierają karmienie kotów jest najłatwiejsze. Kiedy przychodzi mróz – karma mokra zamarza dosyć szybko. W upalne dni ten rodzaj karmy przyciąga muchy, które w przeciągu nawet kilkunastu minut potrafią złożyć jaja. W takich okresach najlepszym rozwiązaniem będzie częstsze karmienie, mniejszymi porcjami ograniczając zostawianie karmy na zapas lub pozostawianie jedynie suchej karmy. Jest wielu przeciwników suchej karmy, ale kiedy koty nauczone dokarmiania tracą źródło pożywienia rozchodzą się w celu jego poszukiwania. Głód u kota, już nawet po 3 dniach zaczyna prowadzić do stłuszczenia wątroby. Białko w diecie kota jest niezbędne, a jego braku nie da się nadrobić, dlatego decydując się na dokarmianie kotów powinniśmy utrzymywać regularność w podawaniu posiłków.
Wybrane dla Ciebie
Domowe sposoby na zajęcie kota – zabawki i gry DIY
Kot, mimo że domowy, to drapieżnik, który potrzebuje znacznej ilości bodźców. Gdy kot będzie się nudzić, prędzej czy później zacznie rozrabiać. Ze stołów lecą wazony, szafki same się otwierają, a kapcie wynoszą pod łóżko.
czytajDlaczego pies liże człowieka?
Kto ma psa, ten wie, że psia miłość czasem bywa…obśliniona. Niektórzy to lubią, inni raczej niespecjalnie. Jak to jest z tym lizaniem? Czemu nasze psiaki tak bardzo uwielbiają to robić?
czytajCzy warto mieć więcej niż jednego królika?
Tak, zdecydowanie warto mieć więcej niż jednego królika, ponieważ króliki są zwierzętami stadnymi i najlepiej czują się w towarzystwie innych królików. W naturze żyją w grupach, co daje im poczucie bezpieczeństwa i pozwala na naturalne zachowania społeczne, takie jak wzajemna pielęgnacja, zabawa czy przytulanie się.
czytajCo zrobić, gdy zwierzak zjadł trutkę na gryzonie?
Zatruć spowodowanych trutkami na gryzonie u zwierząt towarzyszących, zwłaszcza u psów jest wciąż dość dużo. Preparaty te niestety często znajdują się w miejscach, do których zwierzaki mają dostęp. Co gorsza, objawy zatrucia nie pojawiają się zbyt szybko.
czytaj