Pchły na zwierzaku, jak się ich pozbyć?
Czas czytania: 4 min
Jak radzić sobie z pchłami na skórze i w sierści naszych czteronożnych przyjaciół?
Pchły żywią się krwią zwierząt. Dzięki swojemu aparatowi gębowemu mogą gryźć skórę i pobierać krew. Powoduje to ogromny świąd. Pierwszym objawem, który powinien nam dać do zrozumienia, że nasz pupil stał się ich posiadaczem jest uporczywe drapanie się zwierzaka. Jeśli nie zauważamy żywych osobników powinniśmy przyjrzeć się skórze zwierzęcia. Zaczerwienione miejsca są także oznaką obecności tych pasożytów. Pozbycie się pcheł jest bardzo ważne. Dzięki szybkiej reakcji możemy uchronić zwierzę przed alergicznym zapaleniem skóry czy nawet tasiemczycą. Pchły rozmnażają się bardzo szybko.
Na rynku istnieje wiele preparatów, które z powodzeniem można używać bez konieczności wizyty u weterynarza. Jednak, aby być pewnym, że pchły są obecne na skórze psa czy kota możemy wykonać test, który dostępny jest w wielu, dobrych sklepach zoologicznych lub lecznicach weterynaryjnych.
Jeśli mamy pewność, że nasz czworonóg jest posiadaczem pasażerów na gapę możemy przystąpić do działania.
Istnieje wiele domowych sposób, które nie szkodzą zwierzakom. Możemy wypróbować jeden z nich zanim sięgniemy po specjalistyczny preparat.
Domowe sposoby sprawdzą się podczas wycieczek czy w weekendy, kiedy większość lecznic i sklepów jest zamknięta.
Pierwszym z takich sposobów jest roztwór wody z octem. Mieszankę przygotowujemy w proporcji 1:4, czyli np.10ml octu na 40ml wody. Tak przygotowany roztwór nakładamy na zwierzę omijając okolice oczu. Możemy psa spryskać lub lejąc płyn na własną dłoń delikatnie wcierać w szatę. Nałożonego na sierść preparatu nie spłukujemy. Pozostawiamy do wyschnięcia. Należy pamiętać, że przed podaniem preparatu na skórę pies powinien być wykąpany. Jeśli mamy w domu szampon przeciwpchelny, to wraz z octem powinien załatwić sprawę. Jeśli nie mamy specjalistycznego szamponu, to wystarczy sama woda. Najważniejsze by sierść zwierzęcia podczas aplikacji octowego roztworu była pozbawiona dodatkowych zanieczyszczeń. Zamiast octu możemy użyć cytryny. Sok z jednej, średniej cytryny wystarczy połączyć z litrem wody. Zapach cytryny działa tak samo odstraszająco jak ocet spożywczy. Warto taką mieszankę odstawić na kilka godzin i dopiero po tym czasie spryskiwać nią sierść psa czy kota.
Kolejnym sposobem jest gęsty grzebień. Przeczesywanie sierści może pomóc pozbyć się pcheł. Istotne, aby po każdym przeciągnięciu po sierści zamoczyć go w wodzie, ponieważ pchły są owadami skaczącymi i szybko mogą powrócić na ciało swojego żywiciela. Użycie grzebienia warto poprzedzić kąpielą psa. Otumanione wodą pchły będą wolniejsze i łatwiejsze do wychwycenia przez ząbki metalowego grzebyka.
Jeśli domowe sposoby nie zdadzą egzaminu …
Powinniśmy sięgnąć po środki chemiczne dostępne w sklepach, lecznicach i przychodniach weterynaryjnych. Mamy dzisiaj szeroką gamę takich produktów. Od obroży, przez krople do tabletek. Ważne, aby substancję czynną w danym preparacie odpowiednio dobrać do wagi zwierzęcia. W podjęciu decyzji pomoże nam weterynarz lub technik weterynarii.
Pamiętaj, aby po podaniu preparatów obserwować zachowanie naszego psa. Niektóre substancje mogą powodować reakcje alergiczne. Jeśli cokolwiek nas zaniepokoi, to powinniśmy natychmiast zgłosić się do weterynarza. Okres od wiosny do jesieni, to najlepszy czas na dla wszelkich pasożytów. To wtedy powinniśmy zwracać na nie szczególną uwagę i odpowiednio zabezpieczać nasze zwierzęta.
Wybrane dla Ciebie
Chwiejnym krokiem przez świat, czyli o kotach kiwaczkach
Pozornie określenie to brzmi dość sympatycznie, jednak wiąże się z zaburzeniem neurologicznym, jakim jest hipoplazja móżdżku. Co jest przyczyną tego zaburzenia? Czy da się to leczyć? Tego dowiesz się czytając poniższy artykuł.
czytajBadania krwi u królików. Czy są konieczne?
Króliki stają się coraz częstszymi bywalcami naszych domów. Czy odpowiedzialny opiekun powinien badać maluchom krew? A jeśli tak, to jak często?
czytajRecepta na psią długowieczność od firmy Loyal*
Każdy psi opiekun zmaga się z trudnościami związanymi ze starzeniem ich ukochanego podopiecznego. Co, jeśli moglibyśmy wydłużyć ich życie i znacznie opóźnić nadejście tego smutnego momentu?
czytajNa czym polega praca przewodnika psa służbowego w polskiej Policji? Rozmowa z sierżantem sztabowym Przemysławem Kubiakiem z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy (podcast, zdjęcia)
Tego jeszcze u nas nie było! Mamy dla Was wyjątkowy odcinek Pets World Podcast. Tym razem porozmawialiśmy z sierżantem sztabowym Przemysławem Kubiakiem z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, który na co dzień pracuje z 4-letnim owczarkiem belgijskim o imieniu „Palnik”.
czytaj