Canicross – oznacza oficjalną dyscyplinę sportową, która została zakwalifikowana do grupy sportów psich zaprzęgów. Jest to nic innego jak bieg z psem, ale ma swoje wytyczne. Zapięty do pasa na talii maszera pies musi biec przed nim. Do uwiązania psa potrzebna jest smycz o długości ok.2,5m. Konieczny jest również amortyzator, który będzie łagodził szarpnięcia zarówno te ze strony psa jak i człowieka. To korzyść dla obojga i nie można tego pominąć! Wszelkie oficjalne zawody odbywają się w warunkach bezśnieżnych, chociaż treningi psów nie mogą czekać na ciepłe miesiące. Większość maszerów trenuje canicross całorocznie, a w okresie letnim przystępuje do rywalizacji w konkursach. Ten sport może wydawać się bardzo przyjemny i lekki, ale jak każdy wymaga odpowiedniego sprzętu, przygotowania i co najważniejsze – dobrania odpowiednich zawodników, także tych czworonożnych. W teorii każdy pies może spróbować tej dyscypliny. Nie wyklucza się małych psów ani tych przeznaczonych do leżenia na kanapie. Jednak myśląc o uprawianiu tego sportu bardziej niż amatorsko trzeba wiedzieć, że nie każdy pies jest w stanie osiągać dostateczną prędkość. Genetyka i predyspozycje są tutaj kluczowe. Rasami psów, które absolutnie nadają się do ćwiczeń są psy północy – ambitne, wytrwałe syberyjskie husky czy alaskan malamuty poradzą sobie perfekcyjnie. Do tego wszelkie psy myśliwskie takie jak pointery czy wyżły. Coraz częściej podczas zawodów można zauważyć charty – może nie są aż tak silne jak malamuty, ale prędkość i zawziętość czyni z nich wspaniałych zawodników.

Polski Związek Psich Zaprzęgów podkreśla, że do tego typu sportu nadaje się każdy pies, ale taki który waży co najmniej 12kg. Wielkość psa jest ważna, ponieważ biegi odbywają się na trasach od dwóch do pięciu kilometrów. Chociaż są to najczęstsze do przebycia odległości, to dla bardziej zaawansowanych biegaczy wyznacza się również trasy 10-12 kilometrowe. Dla małego terrierka, któremu oczywiście zawziętości nikt nie odbiera taka odległość, przy wysokim tempie może okazać się zabójcza. Wybór psa najlepiej przedyskutować z hodowcą. Oni doskonale wiedzą jakie predyspozycje mają szczenięta i na pewno pomogą dobrać odpowiedniego partnera do dalszej maszerskiej kariery.