Czy Twój pies może mieć klaustrofobię?

Zwierzęta rodzą się z naturalną predyspozycją do unikania potencjalnie niebezpiecznych sytuacji. Każdy gatunek, przechodząc swoją ewolucyjną drogę, napotykał różne zagrożenia. Wyjaśnia to na przykład, dlaczego ludzie boją się zupełnie innych rzeczy niż koty czy psy. To, co dla jednego zwierzęcia będzie niekomfortowe, dla drugiego może być pożądanym stanem. Tak jest właśnie z przebywaniem w ciasnych pomieszczeniach.
AUTOR: Aleksandra Rybicka

Czas czytania: 5 min

KOTY UWIELBIAJĄ SIĘ WCISKAĆ W MALUTKIE PUDEŁKA

Tymczasem ludzie odczuwają dyskomfort, wchodząc do windy. W takim razie można zadać sobie pytanie: Do której grupy należą psy? Z pewnością nie podzielają miłości do pudełek, które widzimy u kotów, ale czy można powiedzieć, że doświadczają klaustrofobii? O ile słyszymy doniesienia o przypadkach psów, które reagują w sposób lękowy na zamknięcie w ciasnym pomieszczeniu, o tyle nie możemy odrzucić alternatywnych, do klaustrofobii, powodów takiego stanu.

U niektórych przebywanie w windzie może wywoływać uczucie lęku.

Przestrzeń może też być straszna dla psa ze względu na złe skojarzenia. Często widzimy, jak nasz pupil protestuje przed wejściem do transportera lub klatki. Zazwyczaj trafnie interpretujemy to jako chęć ucieczki przed czymś, co pies kojarzy z tym przedmiotem lub nieprzyjemną sytuacją. Być może transporter nierozerwalnie oznacza wizytę u weterynarza, a może kojarzy się z dyskomfortem podczas jazdy samochodem. Być może klatka stosowana była do ograniczenia ruchu po operacji i teraz kojarzy się ona z bólem łapki? Czynnikiem stresującym jest w tych sytuacjach negatywne wspomnienie i strach, że wejście do danej przestrzeni przywoła dawny ból.

JEŚLI ROLI NIE GRAJĄ SKOJARZENIA, TO LĘK MOŻE WYNIKAĆ Z INNEGO RODZAJU FOBII

Po angielsku nazywany jest on containment phobia, co na polski można przetłumaczyć jako fobia przed ograniczeniem. Strach ten wynika z frustracji związanej z ograniczeniem ruchu najczęściej w połączeniu z nudą i osamotnieniem. Pies cierpiący na ten rodzaj fobii może wykazywać reakcje lękowe lub nawet popadać w agresję. Rzeczywiście stan ten może być spowodowany na przykład zamknięciem w klatce, ale równie możliwe jest, aby wystąpił w pustym ogrodzie.

Problem tkwi więc w ograniczeniu swobody decydowania o swoim ruchu, a nie w przestrzeni samej w sobie. Warto wiedzieć, że containment phobia jest często mylona z lękami separacyjnymi, ponieważ manifestuje się w podobnych warunkach i daje często analogiczne objawy.

Dopiero gdy wykluczymy powyższe możliwości, a nasz pies nadal reaguje strachem na małe przestrzenie, możemy podejrzewać, że mamy do czynienia z klaustrofobią. Zauważalne objawy, które powinny zwrócić naszą uwagę to skomlenie, przyspieszony oddech, czy drgawki. Pies w takim stanie powinien zostać natychmiast zabrany z danego miejsca. Wiedząc, że nasz pupil odczuwa silny dyskomfort, ograniczajmy mu kontakt ze stresorem, o ile jest to możliwe.

Psy mogą mieć klaustrofobię

NA CZYM POLEGA TERAPIA BEHAWIORALNA?

Jeśli jednak fobia czworonoga jest bardzo silna, manifestuje się w wielu miejscach lub po prostu niemożliwe jest ciągłe unikanie czynników stresujących, warto zastanowić się nad rozpoczęciem terapii behawioralnej. Najczęściej praca z takim psem przyjmie formę odczulania go na negatywnie odbierane bodźce lub tworzenia pozytywnych skojarzeń z konkretnymi miejscami. W skrajnych przypadkach terapia może zostać wzbogacona o leczenie farmakologiczne, jednakże nie jest to nigdy ścieżka pierwszego wyboru, a o jej wdrożeniu decyduje lekarz weterynarii.

Skoro już ustaliliśmy, że psy mogą doświadczać klaustrofobii, wróćmy na chwilę do ewolucji. Jak to się stało, że potomkowie wilków współcześnie mogą odczuwać silny dyskomfort w takich miejscach? Odpowiedzi należy szukać w warunkach panujących w norach i porównać je z tymi, które dziś spotykamy w stresujących miejscach. Przede wszystkim wilcze leża były ciepłe i zaciemnione, a mieszkańcy mieli możliwość ich częstej zmiany.

W dzisiejszych czasach psią klaustrofobię obserwujemy w miejscach oświetlonych i głośnych, które na dodatek trwale ograniczają psie ruchy. Taka sytuacja nie ma w sobie nic z tych pierwotnie preferowanych. Z tego powodu dobrą praktyką jest osłanianie psich klatek lub transporterów kocem na przykład podczas jazdy samochodem. W ten sposób możemy próbować symulować warunki panujące w norze, co powinno, chociaż częściowo uspokoić przestraszonego psa.

PAMIĘTAJMY O TYM, ŻE FOBIE NIE SA JEDYNIE DOMENĄ LUDZKĄ

Nasze czworonogi mogą odczuwać strach w wielu sytuacjach. Ze względu na ich fizyczne i emocjonalne związanie z ludźmi, często nie mogą po prostu uciec. Stres przekształca się w reakcję ograniczone do jednego miejsca, które z reguły są mniej widoczne i niestety zbyt często ignorowane. Brak świadomości o psim strachu skutkuje powtarzaniem stresowej sytuacji i pogłębieniem lęku. Miejmy to na uwadze i bądźmy czujni na sygnały płynące z ich ciała, żebyśmy mogli stać się ich sojusznikami w oswajaniu się z przerażającymi transporterami i groźnymi klatkami.

ZOBACZ TEŻ

Święta z pupilem. Jak nie narażać zwierząt na stres podczas rodzinnych świąt?

Czy brzydki oddech u psa może być zagrożeniem dla jego zdrowia?

Jak zmniejszyć stres psa w sylwestra?

Kynofobia, czyli lęk przed psem

Wybrane dla Ciebie

Jak założyć hotelik dla psów? Katarzyna Pokora – magister inż. zootechnik, zoopsycholog i hodowca (podcast, zdjęcia)

Na czym polega prowadzenie hoteliku dla zwierząt? Jakie są największe wyzwania takiej działalności? Posłuchaj rozmowy z Katarzyną Pokorą – mgr inż. zootechnikiem, zoopsychologiem, hodowcą, wykładowcą i właścicielką hoteliku dla psów. Dobrego odbioru!

czytaj

Czy zwierzęta czerpią przyjemność z jedzenia?

Jedzenie to podstawowa potrzeba każdego żywego organizmu. Jednak czy zwierzęta czerpią z niego przyjemność, tak jak ludzie? To pytanie zadawane jest przez wielu właścicieli zwierząt oraz naukowców.

czytaj

Zwierzęta, które potrafią „mówić”. Papugi, delfiny i inne komunikatywne gatunki

Zwierzęta na całym świecie komunikują się ze sobą za pomocą różnych, złożonych sposobów dostosowanych do ich potrzeb czy środowiska. Fakt, że my korzystamy z języka, nie oznacza wcale, że zwierzęta swojego języka nie mają!

czytaj

Zwierzęta, które zmieniły historię

W naszej ludzkiej historii nie ma za dużo miejsca na zwierzęta. Ich obecność jest dostrzegana i doceniana, dopiero gdy staną się one wystarczająco użyteczne i przydatne człowiekowi, by dostać status bohatera. Często więc mówi się o jednostkach, które zmieniły bieg historii.

czytaj

  • ZDROWY PUPIL

  • Zobacz bezpłatne poradniki dotyczące pielęgnacji i żywienia małych zwierząt domowych. Więcej materiałów w dziale Pobierz