Jak przygotować kota na wizytę u weterynarza i nie zamienić jej w koci dramat?!
Czas czytania: 4 min

Oswój kota z transporterem
Częsty błąd, który popełniają opiekunowie kotów, to wyciąganie transportera tylko wtedy, gdy nadchodzi „dzień sądu”, po czym następuje swoista łapanka. Wszystko to sprawia, że mruczek zaczyna się denerwować jeszcze zanim wyjdziemy z nim z domu! Dużo lepiej będzie, jeśli transporter będzie stał w Twoim domu przez cały czas – otwarty, z miękkim kocykiem i ulubioną zabawką w środku. Dzięki temu kotek będzie traktować transporter jak przytulną budkę, do której można wchodzić bez stresu.
Gdy już Twój zwierzak oswoi się z transporterem spróbuj zamknąć go w nim na krótką chwilę, a potem wypuścić i nagrodzić przysmakiem. Taka zabawa sprawi, że zamknięcie w kontenerku nie będzie dla niego końcem świata. W dodatku kotek lepiej zniesie podróż do lecznicy, bo w znajomym transporterze będzie się czuł bezpieczniej.
Przyzwyczaj kota do dotyku
Zaglądanie do uszu i pyszczka, podnoszenie ogona, dotykanie brzuszka, to jedne z wielu typowych czynności podczas badania weterynaryjnego. Spraw, żeby weterynarz nie był pierwszą osobą, która to robi. Przeprowadzaj krótkie sesje – zacznij od głaskania głowy lub grzbietu, a potem stopniowo wykonuj czynności podobne do tych z gabinetu lekarskiego. Bądź delikatny i nagradzaj kota smakołykami. Regularne, delikatne ćwiczenia sprawią, że wizyta u weterynarza będzie mniej szokująca, kot będzie traktował badanie jako normalną sytuację, a nie jak scenę rodem z filmu akcji.
Wybierz weterynarza przyjaznego kotom
Nie każdy lekarz weterynarii, nawet mimo dobrych chęci, ma odpowiednie podejście do kotów. Dlatego warto poszukać specjalistę, który naprawdę lubi koty i rozumie ich zachowanie. Taki weterynarz będzie wiedział jak zająć się Twoim czworonogiem, aby zminimalizować jego stres i sprawi, że wizyta przebiegnie dużo spokojniej.
Zachowaj spokój
Koty po mistrzowsku wyczuwają emocje opiekunów. Dlatego jeśli będziesz zestresowany wizytą w lecznicy, Twój pupil również będzie spięty. Postaraj się o pozytywne nastawienie, mów spokojnym głosem, unikaj gwałtownych ruchów. Zadbaj też o to, aby nie szykować się w pośpiechu. Nerwowe zbieranie się do wyjścia w obawie przed spóźnieniem nie poprawi sytuacji.

Zadbaj o komfort kota w poczekalni
Stres u kota narasta jeszcze zanim mruczek wejdzie do gabinetu. Dlatego postaraj się zminimalizować dyskomfort już w poczekalni. Jeśli to możliwe umów wizytę na konkretną godzinę, żeby uniknąć długiego oczekiwania wśród innych zwierząt. Będąc w poczekalni trzymaj transporter na kolanach lub jeśli to możliwe postaw go na podwyższeniu. Czasem w lecznicach są specjalne miejsca, gdzie można ustawić transporter z kotem, aby kot miał zacisznie i jednocześnie mógł z góry obserwować otoczenie. Dobrym pomysłem jest osłonięcie transportera lekkim kocykiem lub ręcznikiem, jednak tak, aby kot miał nadal swobodny dopływ powietrza. Pamiętaj również, aby w miarę możliwości trzymać kota jak najdalej od innych zwierząt. Lecznica to nie miejsce, gdzie czworonogi powinny się ze sobą zaprzyjaźniać.
Spraw, by kot poczuł się bezpiecznie w gabinecie
Gdy już znajdziecie się w gabinecie, pozwól kotu pozostać w transporterze, dopóki weterynarz nie poprosi o wyjęcie. Staraj się opanować emocje, mów spokojnie i postępuj zgodnie z zaleceniami lekarza weterynarii. Jeśli masz obawy o to, czy zdołasz utrzymać kota przy badaniach i zabiegach, możesz poprosić o rękawice ochronne, a nawet o pomoc w przytrzymaniu zwierzaka.
Skorzystaj z profesjonalnej pomocy
Jeśli standardowe rozwiązania nie wystarczają, by kot lepiej zniósł wizytę w lecznicy lub po prostu obawiasz się, że nie dasz sobie rady ze swoim kotem zgłoś się zawczasu po pomoc do behawiorysty. Taka osoba doradzi Ci, jak postępować w przypadku Twojego pupila i rozwieje Twoje obawy. Możliwe też, że zaproponuje suplementy o właściwościach uspakajających lub leki psychotropowe, oczywiście jeśli będzie to konieczne.
Pamiętaj, że wizyta w lecznicy nie musi być traumatycznym przeżyciem ani dla Twojego kota, ani dla Ciebie. Kluczem jest staranne przygotowanie kota, utrzymanie spokoju ducha i zadbanie o sprawy organizacyjne. Jesteśmy pewni, że dasz radę!
Wybrane dla Ciebie
Obroża dla kota – jak dbać o kocie bezpieczeństwo?
Pies w obroży nie dziwi nikogo. Natomiast kot w obroży nie jest tak naturalnym widokiem.
Mimo to kocie obroże cieszą się popularnością szczególnie wśród kotów wychodzących. Jak
obroża wpływa na kota? Czy zakładanie kotu obroży to konieczność? A może to tylko
zbędny gadżet?
Dlaczego psy się frustrują?
Frustracja u psów to jedno z najczęściej spotykanych wyzwań w codziennym życiu z tymi zwierzętami. Wielokrotnie interpretowana jest jako wyraz nieposłuszeństwa czy złośliwości. W rzeczywistości jest to zupełnie naturalna reakcja emocjonalna.
czytajPierwsza papuga – jaki gatunek warto wybrać?
W ostatnich latach rośnie popularność papug jako zwierząt domowych. Niewielu wie, że to bardzo różnorodna grupa, mieszcząca w sobie ponad 350 gatunków pochodzących z różnych kontynentów. Zastanawiasz się, jaka papuga na początek będzie dobra? Nie zapominaj, że każdy gatunek lepiej czuje się w parze i rozważ kilka rzeczy, zanim wybierzesz swoich nowych domowników.
czytajMyksomatoza – jedno z największych zagrożeń dla królików
Myksomatoza to choroba, o której słyszał niemal każdy hodowca królików – zarówno tych utrzymywanych w gospodarstwach, jak i domowych pupili. Jest to jedna
z najgroźniejszych i najczęściej występujących chorób u tych zwierząt. Jej przebieg jest zazwyczaj bardzo ciężki, a w wielu przypadkach kończy się śmiercią. Warto więc wiedzieć, czym dokładnie jest myksomatoza, jak się objawia i przede wszystkim – jak można przed nią chronić króliki.






