Jak zadbać o psa w upalne dni?
Czas czytania: 10 min
Po pierwsze trasa!
Jeżeli wybieramy się na wakacje z psem, zazwyczaj jako środek transportu posłuży nam samochód. Oczywiście, musimy uprzednio odpowiednio przygotować go do podróży. Wybierając się za granicę powinniśmy wcześniej dowiedzieć się jakie warunki musimy spełnić aby przekroczyć granicę danego państwa ze zwierzęciem. Takich informacji udzieli nam Główny Inspektorat Weterynarii. Absolutnie niedopuszczalne jest przewożenie psa luzem na tylnej kanapie lub pod nogami pasażera, w strefie zgniotu. Aby zapewnić pupilowi bezpieczeństwo w trasie, powinniśmy zaopatrzyć się w odpowiednich rozmiarów transporter lub klatkę samochodową. Taki transporter nie powinien być za duży, ale musi umożliwiać psu swobodną zmianę pozycji. Podłogę warto wyłożyć matą, aby pies nie ślizgał się. Całą klatkę należy odpowiednio zamocować na przykład pasami lub specjalnymi linkami. Prawidłowo zabezpieczony transporter zwiększa bezpieczeństwo w razie wypadku, ale też zapewnia komfort i odpoczynek. Jeżeli nie mamy możliwości wstawienia do samochodu transportera, pomyślmy chociaż o specjalnych pasach bezpieczeństwa dla psów. W przypadku występowania choroby lokomocyjnej u naszego psa musimy wcześniej przyzwyczaić go do korzystania z transportera na krótszych trasach. Może to pomóc zminimalizować objawy. Jeżeli mimo wszystko pies ma mdłości lub stresuje się jazdą, warto odwiedzić lekarza weterynarii w celu dobrania odpowiednich leków przeciwwymiotnych lub uspokajających. W samochodzie warto też zawsze mieć psią apteczkę, która powinna zawierać podstawowe leki przeciwbiegunkowe, przeciwbólowe, materiały opatrunkowe i środki do dezynfekcji. Taką apteczkę warto skompletować przed wyjazdem z pomocą naszego lekarza weterynarii.
Dobrym pomysłem jest włożenie do swojego portfela „dowodu osobistego psa” – czyli karteczki z podstawowymi danymi takimi jak imię, lista chorób lub przyjmowanych leków, numer telefonu osoby, która zajmie się pupilem w razie gdybyśmy chociażby ulegli wypadkowi.
Psy gorzej znoszą upały
To prawda. Upały potrafią być dokuczliwe dla nas, a dla naszych czworonogów nawet zabójcze. Pamiętajmy o tym, że mechanizmy termoregulacji są u psów o wiele mniej wydajne niż u ludzi. Psy nie pocą się na całym ciele, gruczoły potowe mają jedynie na opuszkach łap. Zwierzęta te chłodzą się głównie poprzez dyszenie, często też próbują obniżyć temperaturę ciała kładąc się brzuchem na trawie, chłodnej podłodze lub w kałuży. Ich odporność na wysokie temperatury jest zazwyczaj niższa niż nasza, a w szczególności dotyczy to ras brachycefalicznych – czyli tych o skróconej kufie. To właśnie one są najbardziej narażone na udar cieplny. Oczywiście podobnie jak w przypadku ludzi czynnikiem predysponującym jest też wiek i stan zdrowia. Szczenięta i psy starsze, chore, na przykład z niedoczynnością tarczycy, niewydolnością układu krążeniowo-oddechowego lub otyłe są o wiele bardziej narażone na negatywny wpływ wysokich temperatur.
Kilka zasad
Aby przygotować psa na sezon wysokich temperatur, warto pamiętać o kilku zasadach. Oczywiście nie planujemy intensywnego wysiłku w czasie, gdy temperatura jest najwyższa. Dłuższe spacery czy trening zaplanujmy rano lub późniejszym wieczorem. Jeżeli jest gorąco, wybierzmy odpoczynek z psem nad wodą zamiast wielogodzinnego pieszego zwiedzania. Odpowiednio przed sezonem upałów zadbajmy o kondycję fizyczną naszego psa. Pamiętajmy, aby pilnować prawidłowej masy ciała! Nadwaga czy nawet otyłość jest chorobą cywilizacyjną miejskich psów tak samo jak ludzi.
Co dalej?
Warto zadbać o kondycję fizyczną pupila już na długo przed wystąpieniem wysokich temperatur. Zupełnie normalnym jest, że nasz zwierzak w czasie upałów może odmawiać pobierania dużych porcji pokarmu. Możemy karmić mniejszymi porcjami lekkostrawnego jedzenia. Obciążony żołądek w czasie upałów dodatkowo zwiększa uczucie dyskomfortu. Jeżeli wybieramy się na wycieczkę, warto przygotować sobie butelkę wody z preparatem elektrolitowym przeznaczonym dla psów. Mamy również szeroki wybór preparatów energetycznych zawierających tłuszcze i aminokwasy, które możemy rozpuścić w wodzie i podawać wraz z elektrolitami w czasie wycieczek pieszych lub dalekich podróży samochodem. W ten sposób zapewnimy psu szybkie uzupełnienie energii bez obciążania układu pokarmowego.
Akcesoria polecane i zakazane
Ulżyć naszemu pupilowi możemy stosując produkty chłodzące. Na rynku obecnych jest wiele akcesoriów chłodzących dla psów jak bandamki, maty, piłki czy kamizelki. Te ostatnie sprawdzają się dobrze, ale pamiętajmy, że nie są one przeznaczone do noszenia przez cały dzień. Nieodpowiednie użytkowanie może doprowadzić do wyziębienia wrażliwych okolic ciała. Kamizelki takie są przeznaczone do schładzania zimną lecz nie lodowatą wodą, absolutnie nie powinniśmy ich wkładać do lodówki czy zamrażarki przed założeniem psu. Natomiast zaopatrując się w matę chłodzącą musi pamiętać aby zawsze dać psu możliwość zejścia z niej. Mata nie powinna leżeć w transporterze w samochodzie, gdzie pies nie ma możliwości zejścia z niej kiedy sam o tym zdecyduje. Absolutnie nie powinniśmy w upały zakładać naszym psom kagańców uniemożliwiających swobodne zianie. Jedyny rodzaj kagańca, który jest dopuszczalny do używania latem, to kaganiec fizjologiczny. Odpowiednio dobrany umożliwia psu szerokie otwarcie pyska i dyszenie, a nawet picie wody.
Absolutnie nie powinniśmy w upały zakładać naszym psom kagańców.
Udar cieplny – rozpoznanie, leczenie, zapobieganie
Do przegrzania i udaru cieplnego nie musi wcale dojść w słoneczny dzień. Bardzo często zdarza się to też w parne, wilgotne i pochmurne dni, ale też na skutek dużego wysiłku. Jak więc rozpoznać udar cieplny i co robić, gdy mimo naszej wzmożonej ostrożności do niego doszło? Udar cieplny rozwija się szybko, dochodzi do niego gdy mechanizmy termoregulacji nie są w stanie efektywnie regulować temperatury ciała i rośnie ona nawet do 41-42 stopni. Pies dyszy intensywnie, ale mimo wszystko temperatura ciała nie spada. Pojawia się niezborność ruchów, omdlenia, często wymioty i wodnista biegunka, a nawet zdarzają się drgawki. Psa należy natychmiast przenieść do cienia i schłodzić, ale nie w sposób gwałtowny. Absolutnie nie polewamy jego ciała lodowatą wodą ani tym bardziej nie wrzucamy go do jeziora czy rzeki. Połóżmy go na chłodnej podłodze lub trawie w cieniu, możemy ustawić przed nim wentylator, zwilżonym ręcznikiem możemy okładać okolice brzucha i wewnętrzną stronę ud. Nawet jeżeli stan naszego pupila się poprawił, powinniśmy udać się do lekarza weterynarii. Wybierając się na urlop ze zwierzakiem warto wcześniej sprawdzić i zapisać adresy oraz telefony do najbliższych gabinetów lub lecznic. Lekarz weterynarii oceni ogólny stan psa, ewentualnie wykona badanie krwi aby sprawdzić stan narządów wewnętrznych (podczas udaru może dojść do ich niewydolności), ewentualnie zdecyduje o podaniu leków lub płynów dożylnie.
Bezpieczne, wodne szaleństwo
W upalne dni wielu z nas wybierze odpoczynek z psem nad wodą. Większość czworonogów uwielbia brodzenie i pływanie. Jeżeli nasz pupil spędza dużo czasu w wodzie, a szczególnie gdy wybieramy się wspólnie na łódkę czy żeglugę, warto zaopatrzyć się w kamizelkę ratunkową dla psa. Jeżeli nasz pupil podczas pływania i zabaw pije dużo wody, może dojść do zatrucia nią. Występuje ono rzadko, ale warto umieć je rozpoznać i wiedzieć jak zareagować. Dochodzi do niego, gdy poziom sodu w organizmie spada gwałtownie na skutek przewodnienia. Stan taki nazywany jest hiponatremią. Objawy zatrucia wodą to między innymi: apatia, niezborność ruchów, wymioty, bladość błon śluzowych. Z psem natychmiast trzeba udać się do lekarza weterynarii, który poda kroplówki z elektrolitami.
Innym niebezpieczeństwem z jakim możemy mieć do czynienia na skutek długiego przebywania psa w zimnej wodzie jest tak zwany syndrom zimnego ogona. Polega on na miejscowym zapaleniu nerwów i mięśni po wychłodzeniu organizmu. Ogon staje się bezwładny, a pies nie jest w stanie go unieść ani nim poruszać, często wykazuje objawy bolesności. W takim przypadku najważniejsze jest, aby ogrzać psa i nie dopuszczać do ponownego wychłodzenia, jeżeli stan utrzymuje się dłużej niż 24 godziny, pies powinien otrzymać leki przeciwzapalne, ale oczywiście po konsultacji z lekarzem.
Inne zagrożenia
Przede wszystkim powinniśmy dysponować wspomnianą wcześniej apteczką, która musi zawierać bandaże i inne materiały opatrunkowe. Jeżeli nasz pies ulegnie wypadkowi, pamiętajmy aby przed przystąpieniem do udzielania mu pomocy zabezpieczyć siebie i otoczenie. Nawet najłagodniejszy pies pod wpływem strachu i bólu może próbować bronić się przy użyciu zębów. Jeżeli nie posiadamy kagańca, możemy w łatwy sposób wykonać prowizoryczny, używając do tego bandaża lub smyczy. W przypadku kontuzji lub złamania powinniśmy przede wszystkim szybko unieruchomić psa. Złamaną kończynę staramy się unieruchomić przy pomocy chociażby patyka i bandażu. Gdy mamy problem z krwotokiem, kilka minut uciskamy ranę, dezynfekujemy ją i zakładamy opatrunek uciskowy. Ranę zabezpieczamy sterylną gazą, a następnie owijamy bandażem lub innym czystym materiałem. W przypadku ukąszenia przez żmiję bardzo ważne jest jak najszybsze założenie opatrunku uciskowego powyżej miejsca ukąszenia i jak najszybsza interwencja weterynaryjna polegająca na podaniu surowicy lub leków. Gdy natomiast dojdzie do utraty przytomności, powinniśmy niezwłocznie sprawdzić oddech i tętno psa (na tętnicy udowej po wewnętrznej stronie uda). Jeżeli stwierdzimy zatrzymanie akcji oddechowej i serca, powinniśmy wykonać jak reanimację. Zanim przystąpimy do masażu serca, musimy ułożyć psa na prawym boku i upewnić się, czy w gardle lub nosie nie znajduje się ciało obce. Następnie wyciągamy język psa i zamykamy jego pysk. Wykonujemy 10-15 uciśnięć na klatkę piersiową dokładnie za lewym łokciem psa, całą dłonią lub w przypadku małych piesków dwoma palcami. Po wykonaniu ucisków dwa razy wdmuchujemy powietrze przez nos w odstępie 5-6 sekund. Czynność powtarzamy aż do przywrócenia akcji serca lub w drodze do lekarza weterynarii.
Nawet jeżeli zachowamy wszelkie środki ostrożności i jesteśmy odpowiedzialni, może dojść do nieszczęśliwego wypadku z udziałem naszego psa. Aktywny, letni wypoczynek niestety często kończy się kontuzjami, zranieniami, czy chociażby ukąszeniami przez żmije. Musimy pamiętać, aby w takich przypadkach zachować spokój i udzielić psu pierwszej pomocy.
Wybrane dla Ciebie
Rozmowa z Jagodą Matejczuk i Agnieszką Giemzą z Woof Flyball Team Wrocław
Rekordowe 25 drużyn z 15 klubów. Tak w największym skrócie zapowiada się Wielka WOOFowska, czyli ogólnopolskie zawody flyball w miejscowości Malin pod Wrocławiem. Impreza odbędzie się w dniach 20-21 kwietnia. Przeczytaj rozmowę z Jagodą Matejczuk i Agnieszką Giemzą, trenerkami WOOF Flyball Team.
czytaj
Szczeniak w domu. Poradnik odpowiedzialnej rodziny
Zanim szczeniak przekroczy drzwi naszego domu, warto przygotować „listę wyprawkową”. Oczywiście, oczekiwanie na szczeniaka nie jest tym samym co oczekiwanie na dziecko, ale to również przełomowy moment w naszym życiu. Jak się do niego przygotować? Przeczytaj artykuł i sprawdź, o czym nie możesz zapomnieć.
czytaj
Terapeutyczny wpływ zwierząt na dzieci
Oprócz radości zwierzęta mogą nam dać jeszcze więcej. Terapia z udziałem zwierząt znana jest jako zooterapia. Przy terapiach obecne są różne zwierzęta, np. przy pomocy psa to kynoterapia, przy pomocy konia – hipoterapia. W tym artykule opowiem, jak wiele korzyści daje nam kontakt ze zwierzętami i jak bardzo terapeutyczne może być samo przebywanie z nimi.
czytaj
21 ciekawostek ze świata zwierząt
Chomiki prowadzą nocny tryb życia. Oznacza to tyle, że śpią w dzień i budzą się późnym wieczorem. Zabawa z tym pupilem może być trudna, ponieważ prowadzi inny tryb życia niż my.
czytaj
