W życiu wiele osób przechodzi moment kiedy po dłuższych rozważaniach wszystkich “za” i “przeciw” zapad ostateczna decyzja – kupujemy kota. Być może były też dylematy, czy zdecydować się na zakup kota z hodowli, czy może jednak na adopcję. I choć wydać by się mogło, że podjęcie ostatecznej decyzji, o zakupie, a nawet wybór konkretnej rasy kończą wszelkie dylematy związane z zakupem, to niestety tak nie jest. Ten ostatni krok – wybór konkretnej hodowli, w której urodzi się i wychowa nasz przyszły czworonożny przyjaciel to tak naprawę największe wyzwanie i odpowiedzialność.

Decyzja o kolejnym kocie z całą pewnością powinna być przemyślana pod wieloma względami. Dotyczy to zarówno gotowości i możliwości do opieki nad kolejnym mruczkiem, a gdy zapadnie ostateczna decyzja o kolejnym kocie, także procedurze wprowadzenia nowego kota do mieszkania, w którym jest już chociażby jeden kot. Bardzo ważne jest, aby ułożyć sobie cały plan wcześniej, by później nie być zaskoczonym skutkami popełnionych błędów, ponieważ dokocenie to proces w którym konsekwencja i kolejność poszczególnych kroków odgrywają kluczowe znaczenie.

Toksoplazmoza należy do jednej z najbardziej rozpowszechnionych zoonoz ( chorób odzwierzęcych ) na świecie. Zakażenia toksoplazmą są powszechne zarówno u zwierząt jak i u ludzi.

Koty to bardzo ciekawskie stworzenia. Gdy w zasięgu ich wzorku pojawia się jakiś nowy nabytek od razu muszą zrobić porządną rewizję. Najpierw dokładnie obwąchują, próbują to pacnąć łapą a czasami nawet dochodzi do pożarcia delikwenta, który wtargnął na ich teren. Niestety najczęściej są to kwiaty, które na dodatek mogą okazać się niebezpieczne dla zdrowia a nawet życia tych czworonogów.

Adopcja zwierzęcia ze schroniska powinna być przemyślaną i odpowiedzialną decyzją. Nie powinna być podejmowana pod wpływem chwili. Jeśli jednak przemyśleliśmy to i jesteśmy gotowi na przyjęcie nowego zwierzaka warto przygotować się do procesu adopcyjnego jak i do samego odbioru zwierzaka ze schroniska.

O tyle o ile pozbycie się pcheł z sierści zwierzęcia wydaje się dosyć proste tak usunięcie owadów z mieszkania w którym jest mnóstwo rzeczy i sprzętu wydaje się być ciężkie do zrealizowania. Pchły, to często pojawiający się w naszych domach pasożyt. Najczęściej przynoszony przez psy i koty z zewnątrz. Pchły skaczą na dalekie odległości, więc złapanie ich nie jest niczym dziwnym, o czym wie każdy opiekun czworonogów.

Dla entomologa pchły, to pasożyty zewnętrzne z narządem gębowym typu kłująco-ssącym. Niestety dla właścicieli zwierząt, to upiorne stworzenia atakujące ich pupili, powodujące świąd i ból.

Ostatnio coraz większą popularność zyskuje zakładanie naszym pupilom kont w serwisach społecznościowych a głownie na instagramie. Choć początkowa była to domena gwiazd, teraz takich profili jest mnóstwo. Wszystko po to aby nie zawalać swoim znajomym tablicy na fb milionem zdjęć swojego psa czy kota. Na instagramie możemy robić to do woli, a nawet im częściej tym lepiej ponieważ wtedy zyskamy stałych obserwatorów – co na pewno docenią firmy, które co jakiś czas potrzebują testerów czy ambasadorów dla swojej marki, ale przede wszystkim poznamy wiele osób, które również są pozytywnie zakręcone na punkcie zwierząt. A takie internetowe znajomości często kończą się na wspólnym spacerze.

Wydawać by się mogło, że choroby o podłożu alergicznym dotyczą wyłącznie ludzi. Prawda jednak jest zupełnie inna i koty również mogą cierpieć z powodu alergii. Jak wygląda alergia u kota? Czym się objawia? Jak możemy pomóc kotu? Zapraszam do lektury artykułu, który pomoże lepiej poznać zagadnienie alergii u kotów.

Koty kojarzą głównie z miękkim futerkiem, niezależnie od jego długości. Istnieją jednak koty, których cechą charakterystyczną jest brak futra. Ich ciało nie jest jednak zupełnie łyse, ponieważ pokrywa je delikatny meszek, który sprawia, że ich skóra jest aksamitna w dotyku.

Praktycznie dla każdego kociego opiekuna temat “odkłaczania” nie jest nowością i nie chodzi tu o usuwanie sierści z ubrań, czy kanapy, a o wnętrze kota.

W społeczeństwie utarło się określenie „kot wolnożyjący“, jednak jest to błędne stwierdzenie. Kot, to zwierzę domowe. Każdy osobnik powinien być otoczony opieką ze strony człowieka i mieć dom. Należy zapamiętać, że kot europejski nie jest dzikim zwierzęciem.