• Instagram
• Facebook

OBJAWY STRESU U KOTA

By walczyć z kocim stresem, musimy wiedzieć, kiedy mamy z nim do czynienia. Stres możemy podzielić na tymczasowy i chroniczny. Ten pierwszy pojawia się w odpowiedzi na nagły, negatywny bodziec, zwany stresorem, i jest zupełnie naturalną reakcją.

W takich sytuacjach koty stroszą sierść, wyprężają ciało i pochylają uszy. Można także zauważyć rozszerzenie źrenic lub usłyszeć syczenie, czy pomrukiwanie. Jeśli nasze zwierzę przez dłuższy czas regularnie doświadcza stresujących sytuacji mamy do czynienia z chroniczną formą stresu. Objawami tego stanu są:

• zmiany żywienia (brak lub wzmożony apetyt; spożywanie niejadalnych produktów),
• nadzwyczajna senność i apatia,
• napady agresji,
• problemy z wypróżnianiem (załatwianie się poza kuwetą, zmiany częstotliwości oddawania moczu i kału),
• nadmierna pielęgnacja, drapanie skóry.

Są to jedynie najbardziej powszechne objawy, a realia mogą okazać się różne w zależności od temperamentu naszego kota. Dlatego każde odstępstwo od tego, jak na co dzień zachowuje się zwierzę, powinno zwrócić naszą uwagę.

MAŁE ZMIANY, DUŻA POPRAWA

Pomoc dla każdego kota musi być dopasowana indywidualnie do jego potrzeb. Pierwszym krokiem powinno być upewnienie się, że ma on miejsce i warunki, by spokojnie zapewniać swoje potrzeby fizjologiczne. Szczególnie istotny jest stan kuwety. Powinna być ona czysta, a żwirek regularnie wymieniany. Kto chciałby wypróżniać się do cuchnącej toalety?

Koty nie lubią załatwiać się w obecności innych osobników, więc upewnijmy się, czy nikt nie przeszkadza im w tej czynności. Kuweta powinna być łatwo dostępna, więc nie możemy jej zamykać czy nadmiernie izolować. Dla części osobników problemem mogą okazać się zamykane kuwety z drzwiczkami, sprawdźmy więc, czy to nie dotyczy także naszego kota.

Gdy będziemy mieć pewność, że wszystko jest na swoim miejscu, warto podjąć próbę określenia źródła stresu. Informacja o tym, co stresuje lub straszy naszego pupila, umożliwi nam rozważanie nad tym, jak usunąć lub ograniczyć stresor. Być może będzie to wystarczająca zmiana, by rozwiązać problem.

CO MOŻEMY ZROBIĆ, GDY PROSTE ROZWIĄZANIA NIE DZIAŁAJĄ?

Co w przypadku gdy nasz kot nie przestaje wykazywać oznak stresu nawet po wykluczeniu bodźców? A co w sytuacji, gdy nie jesteśmy w stanie zdefiniować, co wywołuje w nim taki stan lub przyczyna jest niemożliwa do eliminacji? Wtedy warto zadbać o sposoby relaksacji dla naszego czworonoga.

Koty uwielbiają się chować, a izolacja jest naturalnym sposobem ograniczenia bodźców z zewnątrz. Zapewnijmy mu więc dostęp do zamkniętej, ciasnej i zaciemnionej przestrzeni, która stanie się bezpiecznym azylem dla naszego zwierzęcia. Można zainwestować w budki i zamknięte legowiska, ale świetnie sprawdzą się także zwykłe pudełka czy klatki przykryte kocem.

Kolejnym rozwiązaniem może być zachęcenie kota do lizania. Czynność ta jest bardzo relaksująca. Wystarczy zakupić specjalne maty lub miski, na której powierzchni umieszcza się mokrą karmę i podstawia kotu do jedzenia. Taki posiłek zajmie kotu więcej czasu niż standardowo podana porcja, co zapewni atrakcję i wyciszy naszego pupila.

POMOC SPECJALISTY

Jeśli podjęte przez nas próby, nadal nie przynoszą pożądanych efektów lub gdy czujemy się po prostu bezsilni, pamiętajmy, że nie jesteśmy w tym sami. Do naszej dyspozycji pozostaje cała rzesza specjalistów, którzy służą swoją radą i pomocą.

W pierwszej kolejności dobrym wyborem będzie wizyta u lekarza weterynarii, który wykluczy dolegliwości bólowe. Objawy wielu schorzeń i urazów mogą nakładać się na symptomy stresu, dlatego do rozróżnienia ich potrzebna będzie pogłębiona diagnostyka. Jeśli będzie potrzeba, zaleci nam wsparcie farmakologiczne. Dostępna gama substancji uspokajających dla zwierząt jest szeroka, a o wyborze odpowiedniej decyduje lekarz specjalista po zapoznaniu się z każdym przypadkiem osobno.

Inną formą wsparcia jest konsultacja z behawiorystą. Koci behawioryści nieustannie kształcą się i zbierają doświadczenie, które pomaga im w pracy z nawet najbardziej wymagającymi zwierzętami. Podczas spotkania, behawiorysta oceni zachowanie naszego pupila i przekaże wskazówki do dalszej pracy.

NIE LEKCEWAŻMY KOCIEGO STRESU

Jak widać, rozwiązań jest wiele, więc nie bagatelizujmy tego, z czym mierzy się nasz kot. Stres, wśród ludzi, nazywany jest chorobą cywilizacyjną i na każdym kroku bombardowani jesteśmy informacjami o jego niszczycielskim wpływie na nasze zdrowie.

U kotów sytuacja nie jest lepsza. Chroniczny stres znacznie osłabia układ odpornościowy każdego organizmu, co sprzyja rozwojowi infekcji. Dodatkowo jest on przyczyną zaburzeń pracy serca, a także problemów z wypróżnianiem, które w dłuższej perspektywie mogą wpływać szkodliwie na zdrowie i życie naszego pupila. Nie lekceważmy więc tego problemu. Sprawmy by każde z 7 żyć naszego kota, było długie, szczęśliwe i pozbawione stresu.

TO TEŻ MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Mowa ciała kota

Ból w weterynarii

Czy kota nigdy nie wolno kąpać?

W jaki sposób koty przepraszają?

W jaki sposób kot okazuje miłość?

Jak złagodzić oznaki stresu u kota?

Typy opiekunów podczas wizyty u weterynarza

Zoopsycholog a behawiorysta – znajdź różnice

Jaką role pełnią kryjówki u zwierząt domowych?

Mój kot jest zdrowy, a często wymiotuje, czy to stres?

Idiopatyczne zapalenie pęcherza u kotów na tle stresowym

Pies, kot oraz żadne inne zwierzę nie jest lekiem na depresję

Share on Facebook

Tweet