Nazwa została zaczerpnięta z Disney’owskiego filmu animowanego z 1942 roku. Mowa o jelonku Bambi, którego zna większość ludzi na świecie!

CZYM JEST BAMBINIZM?

Bambinizm polega na niedostrzeganiu negatywnych cech w świecie przyrody. Traktowanie natury oraz zwierząt jako coś idealnego, nieskazitelnego, rządzącego się dobrym prawem. Jednocześnie absolutne negowanie prawdziwego obrazu flory, a szczególnie fauny, która bywa bardzo brutalna i bezlitosna.

Osoby z Syndromem Bambiego mają zaburzony pogląd na otaczający je świat, a zwierzętom i roślinom przypisują ludzkie uczucia, wartości i moralności. Zjawisko to najczęściej występuje na terenach miejskich, w społeczeństwie wysoko rozwiniętym, gdzie ludność ma mniejszy kontakt z naturą i zna ją bardziej z obrazków niż przez pryzmat obcowania z nią na co dzień.

JAK ZACHOWUJĄ SIĘ OSOBY DOTKNIĘTE BAMBIZMEM?

Wynika również z braku wiedzy o tym jak żyją zwierzęta i jak funkcjonuje podział gatunkowy. Osoby dotknięte tego typu syndromem wszelkie zło przypisują innym ludziom. Wierzą, że cały destrukcyjny system jest spowodowany przez działanie człowieka. Zaburzona jest świadomość odnośnie prawdziwego funkcjonowania zwierząt. Oczywiście nadmierna empatia przelewana jest najczęściej na zwierzęta futerkowe. W dużej mierze na te małe i bezbronne.

SZKODZĄ, BO WSPÓŁCZUJĄ ZBYT MOCNO

Empatia, to bardzo ważna i istotna rzecz, jednak osoby wykazujące nadmierny poziom współczucia dla zwierząt często sami doprowadzają do bardzo niekorzystnych dla zwierząt sytuacji. Gabinety weterynaryjne oraz ośrodki rehabilitacji dzikich zwierząt co roku apelują o to, aby nie zabierać od razu znalezionych młodych zwierzaków, które nie wykazują oznak chorobowych.

Często takie zwierzęta nie wymagają pomocy człowieka, ale kierowani nadmierną empatią spacerowicze postanawiają młodziaki wyrwać naturze, co niestety często kończy się i tak śmiercią lub zamknięciem w niewoli do końca życia. Najczęściej zjawisko wykradania podrostków z lasu obserwowane jest oczywiście wiosną/latem, kiedy młode ssaki zaczynają być bardziej samodzielne i zostają na dłużej pozostawiane przez matki.

Nie oznacza to, że zostają porzucone. Tak działa natura. Matka musi przygotować młode do samodzielności. Jest to naturalny proces, który często jest zaburzany przez ludzi. Osoby z syndromem nie dopuszczają do siebie myśli, że mała sarna może pozostawać sama, bez opieki w środku lasu. Decydują się na zabranie jej i przekazanie do ośrodka rehabilitacji. Niestety, to często bardzo duży błąd za który płaci zwierzę.

Niewiele ssaków przyzwyczajonych do życia w niewoli potrafi później wrócić do natury i poradzić sobie. To samo tyczy się ptaków. Moment, kiedy opuszczają gniazda, ale nie potrafią jeszcze dobrze latać jest często wykorzystywany przez empatyczne i wrażliwe na ich los osoby. Podloty trafiają więc do niewoli. Nawet osoby znające się na odchowaniu takich zwierząt nie są w stanie zastąpić im matki, ojca czy rodzeństwa.

NATURA RADZI SOBIE BEZ POMOCY CZŁOWIEKA

Empatia, to naprawdę wspaniała cecha. Jednak jak widać na powyższych przykładach nie zawsze potrzebna. Natura została tak zaprogramowana, że świetnie radzi sobie bez pomocy człowieka. Wśród dzikich zwierząt są zarówno drapieżnicy jak i roślinożercy. Każdy z nich musi coś jeść, aby przeżyć. Często drapieżnikom odbiera się pogryzioną ofiarę i próbuje na siłę ratować. W ten sposób krzywdzi się oba zwierzaki. Ofiara ma często marne szanse na przeżycie, a napastnik pójdzie dalej i upoluje kolejną. Tak oto tworzy się niezdrowy system, który bardziej szkodzi niż pomaga.

JAK POMÓC OSOBOM Z SYNDROMEM BAMBINIZMU?

Co robić, kiedy spotyka się osoby z syndromem Bambiego? Edukować i pokazywać, że brutalność przyrody jest normalna i potrzebna.

Jeśli czytając artykuł uznałeś, że jest on o Tobie, koniecznie porozmawiaj z osobami zajmującymi się przyrodą, badaniem ekosystemów, leśnikami. Możesz również poszukać wolontariatu w ośrodkach rehabilitacji dzikich zwierząt, aby na własne oczy zobaczyć jak wielką krzywdę można wyrządzić zwierzętom przez narzucanie im swoich wartości i uczuć.

TO TEŻ CIĘ ZAINTERESUJE

Choroby u papug. Czy stres może powodować negatywne skutki zdrowotne?

Humanizacja zwierząt. Tak, ale w granicach rozsądku

Efekt Lassie, czyli nie kupuj psa po wyjściu z kina

Dlaczego warto adoptować psa?

Pies lekiem na choroby u ludzi?

Share on Facebook

Tweet