Mało znane inwazje pasożytnicze u psów i kotów

W ciągu ostatnich lat obserwuje się znaczne zmiany w składzie fauny pasożytniczej w Europie, w tym również w Polsce. Ocieplenie klimatu sprzyja pasożytom w kolonizacji nowych terenów. Coraz więcej gatunków pasożytów jest zawlekanych przypadkowo z innymi żywicielami, np. glista szopia, która „przywędrowała” do Polski wraz z szopem.
AUTOR: Adrianna Iwan

Czas czytania: 4 min

Opiekunowie muszą mieć świadomość tego, że ich zwierzęta (oraz oni sami) będą coraz bardziej narażone na inwazje mniej typowymi pasożytami. Objawy inwazji pasożytniczych zwykle są niespecyficzne, a w przypadku mało znanych pasożytów mogą wskazywać na zupełnie inne choroby. Coraz więcej opiekunów decyduje się również na zagraniczne podróże ze swoimi zwierzętami. Z takiej podróży również można przywieźć „pasażera na gapę”. To, że czegoś nie widać, nie oznacza, że tego nie ma.

CZYM JEST ANGIOSTRONGYLOZA U PSÓW?

Nową, zagrażającą psom w Polsce chorobą jest angiostrongyloza psów. Powoduje ją tzw. „francuski robak sercowy”, czyli Aniostrongylus vasorum. W Polsce pasożyt ten po raz pierwszy został potwierdzony u wilków w 2007 roku. W 2014 roku pierwszy przypadek u psa potwierdzono w Lublinie.

Żywicielami pośrednimi tego pasożyta są ślimaki wodne, lądowe i nagie, których w Polsce nie brakuje. Do zarażenia u psa dochodzi w wyniku spożycia ślimaka lub jego odchodów i śluzu. Diagnozowanie choroby nie należy do najłatwiejszych. Nie ułatwia tego również występowanie różnorodnych objawów, które mogą wskazywać na inne choroby.

Ślimak wodny

UWAGA NA NICIENIE PŁUCNE

W ostatnich latach coraz większą uwagę skupia się na nicieniach płucnych. Mało znanym pasożytem z tej grupy jest Aelurostrongylus abstrusus, nicień atakujący płuca kotów. Nietypowym, pierwszym objawem tej choroby jest spadek wagi, dopiero potem występują objawy związane z układem oddechowym.

Żywicielem pośrednim znów jest ślimak, ponadto opisany jest również udział gryzoni i ptaków jako żywicieli paratenicznych, czyli żywicieli rezerwowych. Inwazje tym pasożytem są rzadkie, ale warto mieć je na uwadze. Innym, rzadko diagnozowanym w Polsce pasożytem jest Ollulans tricuspis. Jest to nicień żołądkowy występujący u kotów i innych kotowatych.

LEISZMANIOZA, CZYLI KOLEJNE ZAGROŻENIE

Inną chorobą, o której w ostatnim czasie robi się nieco głośniej jest leiszmanioza. Jej przyczyną jest Leishmania infantum. Wektorem tego pasożyta są muchówki. Leiszmanioza dotyczy głównie psów, choć u kotów opisano już kilka przypadków tej choroby. Objawy kliniczne mogą pojawić się dopiero po kilku miesiącach, a nawet kilku latach.

Leiszmaniozę regularnie potwierdza się w krajach takich jak: Hiszpania, Grecja, Malta, Francja, ale pojawiają się już również doniesienia o przypadkach w Wielkiej Brytanii, Holandii czy Niemczech.

Kleszcze

KLESZCZE ZAWSZE GROŹNE

Ocieplający się klimat sprzyja również kleszczom. Z kleszczami kojarzy się głównie znaną chyba wszystkim psim opiekunom babeszjozę. W 2018 roku potwierdzono na terenie naszego kraju zarażenie mniej znanym gatunkiem – Babesia gibsoni. Wektorem tego pasożyta jest kleszcz Rhipicephalus sanguineus, który nie występuje endemicznie w Polsce, ale może być zawlekany z migrującymi ptakami. Z tym samym kleszczem powiązany jest jeszcze inny pasożyt – Hepatozoon canis, który został w Polsce potwierdzony po raz pierwszy w 2022 roku.

Inną, choć od dawna znaną, ale trochę pomijaną chorobą jest kunikuloza psów i kotów. Przyjęło się stwierdzenie, że choroba ta dotyczy przede wszystkim królików. Psi i koty również mogą zarażać się Encephalitozoon cuniculi i u nich także można zaobserwować objawy choroby. Choć zarażenia są sporadyczne, warto mieć je na uwadze, zwłaszcza, jeśli z psem lub kotem przebywa w domu również królik.

TO TEŻ CIĘ ZAINTERESUJE

Cukrzyca u gryzoni

Choroby odkleszczowe u psów

Choroby odzwierzęce. Fakty i mity

Jakie choroby psy przenosza na ludzi?

Kot wychodzący. Jakie choroby może złapać?

Zatrucia lekami przeciwbólowymi u psów i kotów

Wybrane dla Ciebie

Nosework, czyli wyjątkowy sport kynologiczny. Rozmowa z Sylwią Babicz ze Szkoły dla psów Piąty Pazur w Gdańsku (podcast, zdjęcia)

Od 150-300 milionów. Tyle receptorów znajduje się w psim nosie. Ich dokładna liczba zależy między innymi od rasy psa. Tymczasem człowiek ma ich zaledwie 5-6 milionów. O fenomenie psiego nosa oraz zabawie w „poszukiwanie zapachów” porozmawialiśmy z Sylwią Babicz, instruktorką nosework i psiego fitnessu ze Szkoły dla psów Piąty Pazur w Gdańsku. Przyjemnego węsze… słuchania!

czytaj

Koty rasowe vs koty dachowe – wygląd, pochodzenie, wyzwania

Koty wolno żyjące są w naszym kraju problemem, który próbujemy redukować poprzez kastrację i odławianie. Jak to możliwe, że jednocześnie prowadzone są hodowle, w których co roku na świat przychodzą młode? Dlaczego jedne zwalczamy, a drugie nie wzbudzają żadnych kontrowersji?

czytaj

Wizyta u weterynarza

Wizyta u weterynarza to ważne wydarzenie w życiu każdego psa. Dla wielu czworonogów może to być stresujące przeżycie. Dlatego warto poświęcić czas na odpowiednie przygotowanie psa do tej wizyty. Poniżej znajdziesz szczegółowy przewodnik, jak zrobić to krok po kroku.

czytaj

Najstarsze rasy psów i kotów. Jak wyglądały ich początki?

Udomowienie to długotrwały proces, w wyniku którego zwierzę dostosowuje się do życia i wymagań człowieka. Udomowione zwierzęta poddawane sztucznemu doborowi zaczynają tworzyć rasy, w zależności od przeznaczenia i pożądanych cech.

czytaj

  • ZDROWY PUPIL

  • Zobacz bezpłatne poradniki dotyczące pielęgnacji i żywienia małych zwierząt domowych. Więcej materiałów w dziale Pobierz