„Flow” – film, którym zachwycił się cały świat
Czas czytania: 4 min
Oprócz najważniejszej filmowej nagrody otrzymał prawie 60 innych nagród na różnych festiwalach. W czym tkwi fenomen tej prostej historii w pełni poświęconej zwierzętom?
JAK STWORZYĆ ŚWIATOWEJ KLASY ANIMACJĘ?
Nie bez znaczenia pozostają okoliczności powstania „Flow”. Budżet filmu osiągnął rekordowo niską kwotę 3.5 miliona euro. Dla porównania zarobił on już prawie 22 miliony euro. Cały film animowany był w aplikacji Blender, która jest dostępna za darmo i pozwala tworzyć animacje w 3D. Mimo niskiego nakładu finansowego film zachwyca swoim unikatowym stylem i precyzja, z jaką wykonane są poszczególne sceny. „Flow” jest idealnym przykładem, że czasem wystarczy pasja, innowacyjny pomysł i dużo ciężkiej pracy. Dzięki temu można pokonać nawet największe wytwórnie, które operują wielokrotnie wyższym budżetem i osiągnąć światowy sukces.
REWOLUCYJNY POMYSŁ – PROSTE STRATEGIE
Reżyser wykazał się niemałą odwagą, gdy zdecydował się na brak dialogów. Mimo to film wypełniony jest emocjami i zwrotami akcji, które zaskakują, bawią i rozczulają do łez. Przedstawiona w filmie historia dzieje się w świecie opustoszałym w wyniku bliżej nieznanej katastrofy. Przez całą długość filmu, nie ma w nim ludzi, ale możemy dostrzec ślady ich jeszcze niedawnej obecności.
Zwierzęta w świecie pozbawionym człowieka radzą sobie, do momentu, gdy gwałtownie rosnący poziom wody zagraża ich życiu. Dzięki współpracy są w stanie stawić czoło bezwzględnemu żywiołowi. Wspólna walka o przetrwanie zbliża do siebie różne gatunki zwierząt między innymi kota, psa, lemura czy kapibarę. Każdy z bohaterów ma swój charakter i charakterystyczne zachowania, które przekładają się na dynamikę fabuły i ciągłe zwroty akcji.
JAK POKAZAĆ ZWIERZĘ BY POZOSTAŁO SOBĄ?
Zdecydowanie przełomowym jest sposób ukazania zwierząt. Całość historii skupia się na losach kota, który w towarzystwie innych zwierząt walczy o przetrwanie. Brak dialogów sprawia, że cała historia opiera się na mowie ciała i komunikacji niewerbalnej. Twórcy wykorzystali sposoby komunikacji charakterystyczne dla każdego gatunku, co niejednokrotnie kończy się nieporozumieniem między bohaterami. Równocześnie nadaje to niespotykanej dotąd w filmach dynamiki, a także dodaje elementy humorystyczne.
Co najważniejsze, zwierzęta przedstawione w filmie rzeczywiście są zwierzętami, z całą gamą różnych zachowań i przyzwyczajeń. Dzięki temu „Flow” to piękny przykład jak można przedstawiać bohaterów zwierzęcych bez nakładania na nich ludzkich cech. Ten proces to tak zwana antropomorfizacja. Polega na nakładaniu cech ludzkich na bohaterów zwierzęcych, przez co przestają być sobą, a zaczynają odgrywać rolę symbolu ludzkich postaw.
Niestety zabieg ten stosowany jest w tak wielu tekstach kultury. Szczególnie widoczne jest to w najbardziej kasowych produkcjach spod szyldu Disneya czy Dreamworks. W kinie dawno od dawna brakowało nam dobrych zwierzęcych bohaterów, i właśnie takich dostarczył nam „Flow”.
CZY „FLOW” JEST DLA KAŻDEGO?
Film animowany zazwyczaj kojarzy nam się z seansami dla dzieci. Mimo to „Flow” jest pozycją dla całej rodziny, choć warto mieć na uwadze, że młodsze dzieci mogą mieć problem ze skupieniem ze względu na wspomniany już brak dialogów. Z pozoru prosta historia o losach kota i jego zwierzęcych przyjaciół, kryje w sobie nowatorskie podejście do reprezentacji zwierząt, jak i do animacji.
Film pobudza do myślenia o kwestiach przedstawień zwierzęcych i ich zdolności do życia bez ingerencji człowieka, co w dzisiejszych jest często pomijane w mediach. Poza wartością kulturową „Flow” dostarcza także po prostu dużej dawki wrażeń i dobrej zabawy. Jeśli kochacie zwierzęta lub jesteście opiekunami jakiegoś czworonoga, to z pewnością będziecie zachwyceni po wyjściu z sali kinowej.
TO TEŻ MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ
Na czym polega antropomorfizacja?
Jak wytłumaczyć dziecku śmierć pupila?
Jak kot stał się ikoną? O kotach w kulturze
Efekt Lassie, czyli nie kupuj psa po wyjściu z kina
Najstarsze rasy psów i kotów. Jak wyglądały ich początki?
Wybrane dla Ciebie
Czy warto mieć więcej niż jednego królika?
Tak, zdecydowanie warto mieć więcej niż jednego królika, ponieważ króliki są zwierzętami stadnymi i najlepiej czują się w towarzystwie innych królików. W naturze żyją w grupach, co daje im poczucie bezpieczeństwa i pozwala na naturalne zachowania społeczne, takie jak wzajemna pielęgnacja, zabawa czy przytulanie się.
czytaj
Co zrobić, gdy zwierzak zjadł trutkę na gryzonie?
Zatruć spowodowanych trutkami na gryzonie u zwierząt towarzyszących, zwłaszcza u psów jest wciąż dość dużo. Preparaty te niestety często znajdują się w miejscach, do których zwierzaki mają dostęp. Co gorsza, objawy zatrucia nie pojawiają się zbyt szybko.
czytaj
Dlaczego niektóre zwierzęta są nocne?
Ewolucja prowadzi do powstania najróżniejszych form organizmów. Zmiany zachodzą w obrębie ciała, a także trybu życia zwierząt. Jednym z przystosowań jest zmiana aktywności z dziennej na nocną.
czytaj
Czy królik tęskni?
Większość szczęśliwych posiadaczy królików nie może towarzyszyć im przez długi czas z uwagi na liczne obowiązki poza domem. W tym czasie uszak pozostaje sam. Czy tęskni?
czytaj
